>
> Użytkownik "Daniel (dj74)" <n...@t...pbzddn> napisał
> >>
> > komin z wkładem ze stali nierdzewnej - mimo to rozbierać?
> >
> Nie czujesz ze facet robi sobie z ciebie jaja?
>
> --
> Tomasz

Nie robię sobie .... . Jeżeli tylko takie ma Pan rady to ... bez komentaża. A
teraz odnośnie komina.
Nie wiedziałem, że jest on z kwasówki, lecz myślałem, że z ceramiki lub cegły
to raz. Dwa: styk kominka i komina do sprawdzenia (mogło się rozczelnić). Trzy
jeżeli to jest blacha bez atestu to może być, że komin jest do wymiany (po
pewnym czasie blacha niewysoko żaroodporna niśzczeje i się rozczelnia przy
dużych temperaturach - przykład kozy budowlane bez szamotki). Cztery mogło
pójść na łączeniu dwóch rur (nagłe skoki temperatur przy różnej jakości
drzewa) np. rozpalono suchym dorzucono mokre. Można sprawdzić w prosty sposób:
znaleźć firmę lub poprosić prywatnie strażaka (mają czujniki przenośne do
wykrywania tlenku węgla) rozpalić i sprawdzić tam gdzie można. Można też
sprawdzić kamerą wkład od wewnątrz. Sam posiadam takie ustrojstwo i na swoich
(nadzorowanych przeze mnie) budowach to wykorzystuję i nie tylko do tego. Jest
jeszcze jeden sposób szukania nieszczelności: po prostu go "zadymić". Pzdr


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl