-
Data: 2009-05-11 14:03:51
Temat: Re: Prośba o kilka porad dla początkującego kafelkarza
Od: "Tornad" <t...@o...net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Witam,
> Wyczytałem wszystko co się dało w internecie nt. kładzenia płytek na
> podłodze (gres), ale jako że będę robił to pierwszy raz proszę o garść
> praktycznych porad, które pozwolą mi, jako początkującemu, na uniknięcie
> podstawowych błędów.
> Pozdrawiam
> marcan
> PS Dom drewniany, podłoga ślepa jest komorowa, (nowa deska, ale kiepskiej
> jakości). Na to pójdzie cienka pianka (2x 2mm) do wygłuszenia skrzypienia,
> potem płyta OSB 18 mm, starta papierem ściernym, grunt, klej elastyczny i na
> koniec gres.
>
Pisalem Ci juz, ze zastosowanie pianki jako tlumika trzeszczenia nie jest
korzystne. Podloga drewniana pod plytki musi byc przede wszystkim maksymalnie
sztywna, nie uginac sie pomiedzy legarami. Tu w Hameryce rozstaw belek pod
podloga daja rowny 40 cm, na to idzie przykrecana na kleju do legarow mocna
sklejka podlogowa wodoodporana. Czesto daja nawet podwojna skrecana gesto
nierdzewnymi wkretami.
Na to klada siatke typu Rabitza mocowana do tych plyt spinkami (stapler). W
te siatke wciera sie podklad, zaprawe piaskowo cementowa, co rowniez usztywnia
podloze. I dopiera na tym zbrojonym siatka podkladzie uklada sie plytki.
Ty masz zapewne rozstaw legarow rzedu 80-90 cm a moze nawet metr. Taka plyta
na tych "kiepskiej jakosci" deskach bedzie sie pomiedzy tymi legarami uginac.
I zebys nie wiem jak elastyczny klej zastosowal to po paru latach te plytki ci
sie odspoja o ile wczesniej nie popekaja.
Dlatego zalecilem skrecic te plyty z tymi deskami. Zastosowanie pianki
pomiedzy nimi tej sztywnosci ci nie da a nawet ja znaczaco pogorszy.
Wez to pod uwage z tym, ze ja nie mam doswiadczenia z plytami OSB, moze one
sa rzeczywiscie sztywne i te obciazenia przeniosa, jak i jakos masowo plytek
nie ukladam. Owszem robilem to dwa razy malpujac fachowcow i nawet te podlogi
jakos tam sie trzymaja i jak te rury nie pekaja.
Odnosnie samej technologii kladzenia to zaczynaj od progu i bardzo wazne jest
polozenie proste pierwszego rzedu czy szeregu bo jak tej prostej nie bedzie to
potem kazdy nastepny rzadek bedzie przesuniety tak, ze rozki plytek nie beda
sie schodzic. Zatem konieczne jest strzelenie "czoklajnem", sznurkiem
nasyconym proszkiem, kolorowej linii, ulozenie zaprawy tylko do tej linii i
trzymanie sie jej do milimetra. Do rozprowadzania kleju stosuje sie specjalna
packe z krawedzia zabkowana w kwadraty. Ta packa prowadzona pod katem 45
stopni wyrownuje sie warstwe kleju bezposrednio przed ulozeniem plytek.
Zaprawy rozrabiaj jak najmniej gdyz one sa robione na bazie szybkowiazacego
cementu i po pol godzinie znaczaco traca swe wlasciwosci klejace. Ponadto
musisz sie sam z soba umowic jaka konsystencje zaprawy bedziesz stosowal. To
jest bardzo wazne aby jkazda nowa porcja miala te sama lepkosc plynnosc czy
plastycznosc. To trzeba robic na wyczucie, mieszajac zaprawe wiertarka czujesz
opor, ktory powinien byc jednakowy. Czasem konieczne jest dodanie kilku kropel
wody aby zaprawa miala odpowiednia plastycznosc.
Do ukladanie potrzebna jest okolo 1.5 metrowej dlugosci idealnie prosta
listwa z jakiegos ksztaltownika aluminiowego lub szeroka i mocna waserwaga.
Przykladajac ja do powierzchni i z czuciem naciskajac nia kilka plytek na raz,
uzyskasz rownosc powierzchni. I to jest najtrudniejsza sprawa. Czasem bywa, ze
zaprawy pod plytka jest za malo, trzeba ja podniesc i podsmarowac...
Dystanse, szerokosc fug utrzymuje sie za pomoca specjalnych plastykowych
krzyzykow.
Ja do pierwszej podlogi, bez jakichs utrudnien w postaci rur czy dziur,
stosowalem zwykla tania maszynke do ciecia dzialajaca na zasadzie nacinania
plytek kolkiem i ich lamanie. Do tego kompletu stosuje sie tez specjalne
obcegi ktorymi mozna nawet wykruszac w plytkach polokragle otwory.
W sumie dobrze byloby, gdybys jednak przed samodzielnym ukladaniem zobaczyl
jak to sie fachowo robi. Zaden nawet najlepszy opis Ci tego nie zastapi. NIe
wiem moze na youtube sa jakies filmiki instruktazowe.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 11.05.09 14:49 Darek
- 11.05.09 18:42 uciu
- 11.05.09 20:39 marcan
- 11.05.09 23:09 Tornad
- 12.05.09 04:48 marcan
- 12.05.09 11:21 mireka
Najnowsze wątki z tej grupy
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen