eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzebudowa pokoju na komorę normobarycznąRe: Przebudowa pokoju na komorę normobaryczną
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!news.uzoreto.com!new
    s-out.netnews.com!news.alt.net!fdc2.netnews.com!peer03.ams1!peer.ams1.xlned.com
    !news.xlned.com!peer01.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-media.c
    om!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostra
    da.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Przebudowa pokoju na komorę normobaryczną
    References: <62ac4454$0$503$65785112@news.neostrada.pl>
    <62ad9904$0$461$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <62adf2b2$0$565$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <62ae1dc3$0$480$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <62aef3e8$0$483$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: : : :
    Date: Sun, 19 Jun 2022 13:39:43 +0200
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-6 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 71
    NNTP-Posting-Host: 84.201.212.11
    X-Trace: 1655638783 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 560 84.201.212.11:40736
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4755
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:583752
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Lisciasty napisał:

    >> Jakie mu tam stężenie ceodwa zrobili?
    >
    > Czort wie, zakładam że nie interesował się ppmami tylko siedział
    > w fotelu. Ale spytam :P

    Nie dziwi, że mało kto ogarnia całość współczesnej medycyny i nie pyta
    o szczegóły lekarza. Ale w przypadku korzystania ze znachorów, warto
    się zainteresować jeszcze przed zajęciem miejsca w fotelu. Jest wiele
    takich zabiegów, którym nie udało się naukowo udowodnić skuteczności.
    Ale szkodliwości też nie. Zawsze powstrzymuję się z krytyką w stosunku
    do entuzjastów tych metod. Ale jest wiele zabiegów ewidentnie szkodliwych
    i ryzykownych -- tu należy zachować więcej niż "szczególną ostrożność".

    Terapia hiperbaryczna jest znaną i uznaną metodą. Ta "normobaryczna"
    jest jej odmianą, zmodyfikowaną i dostosowaną do ideologii. Jeśli te
    modyfikacje są niewielkie i nieszkodliwe, nie ma sprawy. Ale czujność
    trzeba zachować.

    >> Jeśli ktoś nie odróżna procentów od promili, to nie należy liczyć
    >> na to, że z trudniejszymi rzeczami pójdzie mu lepiej. Jak choćby
    >> ze zrozumieniem efektu Bohra (na czym innym polega, niż tam napisano).
    >> Te kilka promili jest do osiągnięcia w niewietrzonej sali wykładowej
    >> -- umrzeć się od tego nie umrze, ale bardzo fajne nie jest.
    >
    > Nie wiem, aż tak w to nie wnikałem, trzeba sobie policzyć, może im
    > chodzi o proporcje objętościowe a nie ppmy?

    A ja wniknąłem. Masy cząsteczkowe gazów są zbliżone, nie jest aż tak
    bardzo istotne, czy mierzymy wagowo, czy objętościowo. Ale we wszystkich
    znalezionych tekstach (sporo ich w internecie) są te same sformułowania
    i te same dane liczbowe. Nie dziwota, w takich środowiskach jeden rżnie
    mądrości od drugiego aż miło. No więc jak ktoś sobie zorganizuje komorę
    normobaryczną w cysternie odkupionej od mleczarni i siedząc w środku
    odkręci butle spawalniczego CO2 dla osiągnięcia "miłego" stężenia 10%,
    to może być nieszczęście.

    > A zaduch w sali wykładowej to przecież nie jest nadmiar CO2 tylko
    > wilgotność, duchota i wyziewy cielsk :]

    Właśnie "duchota". Nie jest ona niczym innym, jak podniesionym stężeniem
    dwutlenku węgla. Na brak tlenu organizm w ogóle nie reaguje "zmysłowo".
    Ponadto radzi sobie z całkiem sporym niedoborem ciśnienia parcjalnego
    (w górach). Ale przekroczenie stężeń CO2 jest jak najbardziej zauważalne.

    > No ale ten doktorek co ma dom przerobiony to zakładam że śpi w tej
    > atmosferze, więc kilka godzin na dobę mu wyjdzie i to codziennie.
    > A wygląda całkiem dobrze jak na swój wiek.

    Ciekawe czy w ogóle czasem wychodzi z tego swojego bunkra na świat.
    Jakby mał co dzień gnać na szychtę, to takie częste dekompresje nie
    są obojęttne dla organizmu. Jest nawet jednostka o nazwie "choroba
    kesonowa" wpisana na listę chorób zawodowych. Skądinąd ciekawe, że
    u robotników przez całe życie betonujących filary mostów pod dnem
    rzek nie stwierdzono tych wszystkich dobroczynnych skutków ciśnienia.

    >> "Trzeba ograniczać wietrzenie, regulując w ten sposób zawartość
    >> dwutlenku węgla w powietrzu" -- to może wnieść, hm... powiew
    >> świeżości do ugruntowanych na grupie postaw dotyczących wentylacji
    >> i rekuperacji mechanicznej oraz konieczności wymiany całego powierza
    >> w chacie co kwadrans.
    >
    > No właśnie, dawno nie było o rekuperacji, trzeba by jakoś zagaić.

    Utrzymanie stałego składu atmosfery można uznać za uogólnienie rekuperacji.
    Tymczasem doktorek w ogóle nie wspomina, jak osiągnął swoje początkowe
    40% tlenu. I jak to to potem utrzymuje na niezmiennym poziomie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1