eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRekuperacja kontra grawitacja › Re: Rekuperacja kontra grawitacja
  • Data: 2009-12-29 09:51:56
    Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:72415519-24e2-4d17-a5d3-

    >jak ma pasc jak nie ma kotla ;-) jak pradu nie ma to i pompy nie
    >chodza
    >wentylacja to nie jest wodna instalacja
    >jak juz to mozna mowic o jakiejs nagrzewnicy na wentylacji jesli
    >chodzi o awarie i wlasny agregat jak akurat nie wieje i nie ma
    >slonca...

    Nie masz kotla to czym grzejesz?
    Ja pisze o kominie do alternatywnego ogrzewania kominkiem lub awaryjnie koza
    a nie o tym, ze wentylacja nie bedzie chodzic. Rezygnujac z komina
    spalinowego pozbawiasz sie alternatywy i nic wiecej. Agregatem to mozna
    sobie pare godzinek pokrecic, jak wyjdzie ze trzy doby to zaczyna sie
    problem.

    >> Co kto lubi. Do komina podepniesz glupia koze za 100zl, bez
    >> niego mozesz miec problem.

    >glupia koze to mozna miec w garazu jak ktos potrzebuje

    Zeby d..pa nie zmarzla to i koze bys podlaczyl nie tylko w garazu. Po
    wszystkim mozna wyniesc i nie marznac w miedzy.

    >> Cale zycie sie obywam w ciasniejszych pomiszczeniach bez
    >> zadnych nawiewow i wywiewow. Na 240m^2 piecioosobowa rodzina sie nie
    >> udusi,
    >> skoro nie dusi sie na 80.

    >to po co sie wogole przeprowadzales? ;-)

    A co ma piernik do wiatraka? Przeprowadzam sie do domu nie do wentylacji.

    >mechaniczna to postep do grawitacyjnej, budujac nowy dom naprawde
    >warto to przemyslec

    Pewnie ze warto ale tu strasza ze wilgoc, smrod i bol glowy, a to nie tak.

    >> Dla mnie wentylacja nie bedzie architektem domu. Nie ja dla niej, a ona
    >> dla mnie.

    >hydraulika tez nie moze byc architektem domu ale jednak lepiej jak
    >pionow jest jak najmniej
    >to i tak jest ukryte ale trzeba pewne rzeczy przewidziec wczesniej
    >tego nie widzisz

    Co mam widziec? Caly dom trzeba przemyslec lacznie z podjazdem wiec nie wiem
    o co chodzi.

    >to pomocniczy argument, glowny to taki, ze sie wysypiasz caly rok w
    >natlenionej sypialni

    Przy okazji takich rozmow mam wrazenie, ze my mieszkamy w czym innym a moze
    gdzie indziej. Ja zdaje sie mieszkam na powierzchni bo nigdy tlenu nigdzie
    mi nie zabraklo, a zwolennicy mechaniczni zapomnieli jak do tej pory
    przezyli i uwazaja, ze bez tego sie nie da. Chyba mieszkacie pod ziemia.

    >reszta to sprawy dodatkowe:
    >- oszczednosci na kominach
    >- odzysk ciepla/chlodu na wentylacji
    >- tansze okna

    Tansze okna?? Nieee, nie mow ze dales sobie wcisnac kit w fixami?? :-)))

    >- kontrola przeplywow

    No bez tych zadna mrowka na okolicznej wisni zyc nie bedzie.

    >- czystosc (kurz i filtry)

    Prawda

    >- cisza

    Cisza?? Jak bym mieszkal na Marszalkowskiej w Warszawie to moze i tak, ale
    tam domow sie nie stawia.

    >- sprawnosc latem

    Prawda i to mnie najbardziej przekonuje.

    >- brak przegladow kominiarskich

    Koszt pradu i filtrow??

    >> Do obejscia jak ktos chce. Ja nie dramatyzuje i uwazam, ze ladne kominy
    >> nad dachem moga byc ozdoba a nie
    >> udreka.

    >mysle, ze pilot do rekuperatora ladniej wyglada ale to sprawa
    >subiektywna ;-)

    Nie subiektywna a architektoniczna. Pilotow i tak mam dosc.

    >no wlasnie dzisiaj jeszcze nie wiemy co bedzie mozliwe w przyszlosci a
    >wentylacja mechaniczna pasuje do nowych rozwiazan i to poza budynkiem:
    >studnie nawilzajace
    >gwc a lepiej gwwc np polaczony ze studnia glebinowa i podlewaniem
    >ogrodu (klimatyzacja!)
    >ogrod zimowy
    >pewno cos jeszcze wymysla w przyszlosci

    O to na pewno. Caly czas mysla jak od nas kase wyciagnac. :-))
    Piszesz o oszczednosciach na oknach a gwc, ogrodow zimowych nie liczysz??
    :-)

    >> Jak bys nie liczyl chcac miec kominek do swojej wentylacji go nie
    >> podlaczysz.

    >a to prawda, nie podlacze bo go po prostu nie bede mial, kolejna
    >oszczednosc - zamiast kominka wole sie nastrojowo wyspac a po to jest
    >wieksza dzialka by sie "naogniskowac" od wiosny do jesieni :-)

    Szczerze to nie slyszalem zeby kominek nie dawal sie komus wyspac, raczej
    odwrotnie. No ale widze, ze Ty juz wszystko wiesz, nic Cie nie zaskoczy,
    prad bedzie zawsze, cala reszta tez.

    >> Jak zdasz sie wylacznie na prad to powodzenia.

    >to juz kwestia przyjetej filozofii ale to nie ta dyskusja, prad jest
    >tylko transpoterem ciepla
    >pompy do CO tez sa na pradzie

    Kominek grawitacyjny nie.

    >> No ale za wentylacje grawitacyjna frycowe placisz??

    >no tak, bo sa kominy - przynajmniej przy odbiorze placi sie za kazdy
    >otwor albo po prostu sie sfrajerzylem przy wstepnej opinii, wiecej nie
    >bede, obiecuje :o)

    Ktos Cie naciagnal. Za opinie zaplacilem 150zl, mam cztery kominy.

    >no bo zima latwiej wyciaga cieple powietrze i grawitacyjna jako tako
    >dziala szczegolnie przy nieszczelnych oknach
    >latem bida

    Bida?? Jakos zyjesz, pewnie nie ledwo skoro tu piszesz i dom budujesz.

    > Niestety ta pora roku ma byc podobno podstawowa bo oszczednosci ktorych
    > jakos nie widac

    >przy domu 200m2 mamy 500m3 kubatury, przy sensownej wymianie 0,5 / h

    0,5/h? Brak jakos spojnosci zrodel widze, bo podaje sie i 4 wymiany.
    Niewazne.

    >daje nam to 300kg powietrza, ktore jest ogrzane do 20stopni od
    >srednich w sezonie grzewczym 0 czyli mamy 1000J*300kg*20stopni *24h/2
    >*0,8 sprawnosc co przeliczajac daje dziennie dziennie /3600/1000 =
    >16kWh no i teraz niech kazdy sobie przeliczy na swoje paliwo, zalozmy
    >prad II taryfa po 17gr to masz 2,7pln dziennie * 100 dni grzewczych to
    >masz 270 rocznie

    Zrob to samo dzialanie nie uwzgledniajac sprawnosci i jeszcze raz zastanow
    sie nad wynikiem.

    >przypominam - to jest dodatkowy argument, a jak chcesz wietrzyc
    >wiecej, a cieple wilgotne powietrze oddaje wiecej ciepla, a
    >nienagrzewanie latem, a jak jest sroga zima, a jak wyjezdzasz i wogole
    >wylaczasz wentylacje na tydzien itd itp, szkoda myslec

    I pomyslec ze ludzie do dzis tak maja. Jak oni zyja??

    >tak czy siak wolalbym miec wentylacje mechaniczna (dodatkowo z
    >odzyskiem ciepla) niz fure lepsza o 15k

    A co to za porownanie?? :-)

    >no wlasnie jest wygodniej i przyjemniej a oszczednosci to dodatkowy
    >argument, jak zsumujesz korzysci to wybor jest prosty

    Jak zsumujesz te szacunkowe oszczednosci ktore sam cytowales to wychodzi, ze
    w sezonie grzewczym nie powinienes przekraczac rachunkow 1000zl. Nie
    zastanawia Cie to?? Znasz kogos kto tak ma??

    >o centralnym odkurzaczu to inna dyskusja

    Nie centralnym tylko Rainbow, centralne to sam mam.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1