eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRekuperator - zamarzający kondensat › Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
  • Data: 2014-01-24 22:43:51
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 24 stycznia 2014 20:38:30 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
    > W dniu 23.01.2014 o 08:49 <r...@t...com.pl> pisze:
    >
    >
    >
    > > Witam
    >
    > > Pierwszy sezon eksploatuję reku. Zrobiłem odprowadzenie skroplin.
    >
    > > Reku pod dachem, rura odprowadzająca kondensat (jakieś 30 mm)
    >
    > > idzie przez skos i później się wylewa gdzieś z podbitki dachowej.
    >
    > > Nie miałem już możliwości do kanalizacji. Niestety koniec rurki złapał
    >
    > > mróz zrobił się sopel i cała końcówka już zamarzła - ostatnie 2 metry
    >
    > > są wypełnione lodem. Dodam, że miałem ocieplić tę rurkę ale....
    >
    > > zapomniałem.
    >
    > > Pytanie jest następujące - tam gdzie stoi reku przy mrozach -20 to
    >
    > > i tak w ocieplonej rurce w końcu może zamarznąć - skropliny sączą się
    >
    > > 2 litry / dobę i nie wytworzą temperatury. Kabel grzewczy ? - wolałbym
    >
    > > na poddaszu nie mieć takich wynalazków.
    >
    > > Może jakieś doświadczenia, uwagi ?
    >
    > Po 1 już wiesz że poddasze to kiepskie miejsce na reku.
    >
    > Po 2 możesz zmniejszyć prędkość went nawiewu wtedy reku będzie cieplejszy,
    >
    > kondesat także.
    >
    >
    >
    > --
    >
    >
    >
    > Pozdr
    >
    > Janusz

    Ktoś niedawno na grupie napisał że tak się nie da bo strumienie w takiej sytuacji i
    tak będą równe bo budynek jest szczelny. Czyli tamten się mylił? Nie chce mi się
    szukać kto to napisał. Ale kto wie czy nie znajdę. Jak przekorny ( czytaj upierdliwy)
    jestem to akurat teraz się z nim zgodzę. Czyli trzeba puścić więcej na wylot niż na
    wlot. No fakt ugrzeje się i za kilka godzin odpuści. Ale żeby zadziałało trzeba
    uzupełnić powietrze w domu. Bo więcej wysysa. Z jakiejś butli trzeba by to uzupełnić.
    Raczej duża i pod dużym ciśnieniem powietrze. Nie da się bo rozprężające się
    powietrze będzie zimne, nawet bardzo. Zostaje otworzenie okna. W konsekwencji do domu
    wpadnie powietrze o temperaturze z - 15 stopni. Po co rekuperator który w czasie
    kiedy dałby największe oszczędności trzeba rozregulować i wpuścić do domu zimne
    powietrze, bo rozregulowanie spowoduje żeby się nie spierdolił?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1