eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRozkminki wentylacyjneRe: Rozkminki wentylacyjne
  • Data: 2016-06-10 12:31:48
    Temat: Re: Rozkminki wentylacyjne
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-06-10 o 12:16, quent pisze:
    > On 10.06.2016 12:00, Maniek4 wrote:
    >> Po to wlasnie stosuje sie zawory odwadniajace.
    >
    > Ja wyjmuję, dla pewności, zwłaszcza, że wymaga to tylko schylenia się i
    > wyciągnięcia ;-)
    > Woda może się gdzie tam zapodziać w tych zraszaczach, po co ryzykować.

    Jak kto lubi.
    Zastanawialem sie kiedys nad ryzykiem potencjalnego uszkodzenia przez
    mroz i prawde mowiac malo to prawdopodobne. Od zakonczenia podlewania do
    wystapienia zagrazajacych mrozow mija co najmniej jeden miesiac.
    Wewnatrz zraszacza po zamarznieciu moze zostac tylko lekki szron.
    Wydaje mi sie, ze wyjmowanie rodzi wiekszy problem, mianowicie
    zanieczysczenie rur.

    > Zaworu odwadniającego nie montowałem wcale choć miałem kupiony. Wszystko
    > przedmuchuję sprężarką, mam króciec do niej wmontowany w instalacji.

    Tez niezle. Z tym, ze zalezy od pojemnosci instalacji i wielkosci
    sprezarki. Zeby to faktycznie przedmuchac to nie moze zabraknac
    cisnienia w zbiorniku sprezarki do momentu wypchania calej wody. Jak
    zbriornik sprezarki przed tym sie oprozni to nie robota. Woda moze
    zostac na zime.

    >> A nie masz problemu z olanianiem pustych puszek po wyjeciu zraszaczy?
    >
    > do pustej puszki można wepchać choćby jakąś torebkę plastikową

    To fakt, ale laza tez robaki. Wykrecanie i wkrecanie przynajmniej u mnie
    to ryzyko nasypania ziemi, wiec z zasady tego zabiegu unikam.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1