eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRury pexRe: Rury pex
  • Data: 2015-08-10 08:20:43
    Temat: Re: Rury pex
    Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-08-09 o 10:25, Uzytkownik pisze:

    >> Nic to nie da. Ciąg komina załatwia sprawę. Wentylator mogę spokojnie
    >> wyłaczyć, samo podawanie węgla podtrzymuje proces spalania. Obecnie to
    >> mam zmienione, ale na początku piec ma "dodatnią reaktywność" mówiąc
    >> językiem z energetyki jądrowej.
    >
    > A co z klapką zamykającą wentylator?
    > Poza tym nie wiem co za gówno kupiłeś, ale w normalnych kotłach, kanały
    > powietrzne są tak ukształtowane, że nawet jak klapka wentylatora się nie
    > domyka to najwyżej się wypali część węgla w retorcie, a załączony na
    > stałe podajnik spowoduje wyrzucenie całego żaru z retorty.

    Jeśli mogę się włączyć między młot a kowadło, to napiszę jak u mnie
    doszło do zagotowania wody.

    Zacznę od tego, że jestem leniwym użytkownikiem kotła na ekogroszek i
    zdecydowanie za rzadko opróżniam popielnik. Czasami dochodziło do tego,
    że popiół zaczynał się zrównywać z retortą. Nauczyłem się jednak
    spalania jednego solidnego węgla, tzn. wiedziałem ile worków wsypać, ile
    będzie z tego popiołu, itp. Można powiedzieć, że wiedziałem czego się
    spodziewać. No i nagle zdarzył się zonk. Tego zonka później tłumaczył
    właściciel składu węgla słowami "być może trafili na jakiś gorszy pokład
    węgla". Zonk polegał na tym, że myślałem, że sypię dobrze znany węgiel,
    a okazało się ze to było jakieś gówno. Ale do rzeczy. Taki zbieg
    okoliczności, że miałem na full zasypany popielnik, bo dzień wcześniej
    nie chciało mi się go opróżnić, więc tylko go ubiłem szuflą i dalej
    hajda. W tym popielniku było sporo niedopalonego węgla, lub jak kto woli
    koksu, który się pięknie wypalił z marnej jakości węgla. No i teraz
    dochodzi do takiej sytuacji, że od niedopalonych kawałków węgla zapala
    się koks w popielniku. Całość osiąga taką temperaturę, że nawet
    zabezpieczenie na sterowniku nic nie daje. No i woda się gotuje.

    Pozdrawiam,
    MW

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1