eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSchody ktore obiecalem pokazacRe: Schody ktore obiecalem pokazac
  • Data: 2010-04-02 04:20:31
    Temat: Re: Schody ktore obiecalem pokazac
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Łukasz C. pisze:
    > Thu, 1 Apr 2010 23:35:23 +0200, Mustafa napisał(a):
    >
    >>> Wszyscy, ale _mistrzowie_ (w zasadzie tylko oni mieli swoje warsztaty).
    >> ale wiesz kto to jest mistrz ??
    >> to ktoś kto DOGLĄDA pracy i stawia kropkę nad "i"
    >> a pracę wykonują czeladnicy
    >
    > Wiesz lepiej, nie będę polemizował.
    >
    No tu się zgodzę raczej z Mustafą...
    Dzisiejsze technologie wykluczają rękodzieło... Wszystko robi się
    samo... 'Mistrz' tylko wciska odpowiednie guziki, albo dogląda i
    nadzoruje to, co robi maszyna, kiedyś takich maszyn nie było, a robota w
    drewnie była wykonywana ręcznie. Nie ma się czemu zatem dziwić, że
    obecnie panują poglądy, że tylko przy użyciu drogich maszyn można coś
    sensownego zrobić. Tak. To prawda, ale...
    Owo 'ale' polega na tym, że dziś lwią część pracy wykonuje urządzenie
    pracujące samo, a 'Mistrzowi' wystarczy wiedza teoretyczna i umiejętność
    obsługi tego sprzętu.
    Kiedyś jego własne ręce były sprzętem i oprócz teorii, musiał znać się
    zwyczajnie na robocie :-)...

    Stąd też dawne wyroby takich prawdziwych mistrzów były kosmicznie
    drogie, a to generowało na nie mniejszy popyt, a to z kolei powodowało,
    że i mistrzów było stosunkowo mało :-). Dziś w związku z tym, że na 'co
    trzecim rogu' jest warsztat mogący wykonać wymyślne konstrukcje
    drewniane za pomocą urządzeń pracujących automatycznie, bo są sterowane
    numerycznie i żaden projekt dla nich nie straszny, to i tego typu wyroby
    są tańsze, więcej ludzi może sobie na nie pozwolić, to też powoduje
    większy popyt i to z kolei sprawia, że więcej jest takich warsztatów...,
    ale ich właściciele/'Mistrzowie' nie umywają się do dawnych PRAWDZIWYCH
    Mistrzów, bo tamci stanowili elitę, a dzisiejsi... Baaardzo różnie z tym
    bywa - często z oszczędności czasu i materiału mimo bardzo
    zaawansowanych technologii widuje się tandetę nad tandety :-))) wykonaną
    niby to przez tych 'Mistrzów'.

    pozdr.
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1