Dnia 24.05.2009 psb <p...@p...to> napisał/a:

> Ja w takich przypadkach montuję Faac414 - poszukaj na allegro. Nie
> serwisowałem jeszcze ani jednej sztuki pomijając 2 przypadki po
> uderzeniu pioruna.

Jesteś monterem..?
Z jakimi firmami się zetknąłeś? Jakie możesz polecić, jakie stanowczo
odradzić..?

Jak się ma np do siebie FAAC, NICE, KEY, BENNINCA?
Słyszałem, że FAAC jest cały metalowy w przeciwieństwie do NICEa...
prawda to..?

A czy możesz powiedzieć jak wygląda wnętrze tego siłownika 414..? Znaczy
jest silnik, przekładnia (ślimakowa?) i pewnie kręcąca się śruba. A po
śrubie jeździ nakrętka która jest połączona z tym
chromowanym/nierdzewnym goleniem... Tak to wygląda..?
Ale co mnie interesuje najbardziej: czy uszczelniania tych goleni nie
zużywają się po czasie..? Jest to rozbieralne/wymienialne? Smarować to
trzeba..? Jeśli nie - to nie hałasuje (piszczy zgrzyta) po czasie?

Z racji tych obaw o uszczelnienia bardziej przypadłby mi do gustu model
413, ale... tam jest śruba na wierzchu (zapewne smarowana) to pewnie
dzieciaki łapy tam będą w stanie włożyć i się upaćkać? Czy raczej jest
to niemożliwe? Bo jak już wsadzą łapy, to potem zaraz tam napchają
patyków i kamieni :P
Przy okazji: jak realizowany jest napęd w tych 413? Jakiś mniejszy ten
silnik? I przekładnia planetarna..? Możesz pokrótce napisać, bardzo
ciekaw jestem. No i zalety 413 w stosunku do 414 i odwrotnie :)

pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail