eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSkraplacz klimy wisi na scianie u sasiadaRe: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
  • Data: 2015-08-19 23:16:45
    Temat: Re: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pani Ewa napisała:

    >> Żaba, gdy ją się w garnek z wodą włoży i na wolnym ogniu podgrzewać
    >> zacznie, to się ona ugotuje. Wrzucona do już podgrzanej wody, wyskoczy.
    >
    > Bardziej podobały mi się obserwacje gąsienic.

    Mnie też. Zwłaszcza, że osobiste. To o garnku na wolnym ogniu jest
    przykładem książkowym. Ale myli się ten, kto uważa, że takie żaby,
    to tylko w książkach. Ta niemiła przygoda może się przydarzyć
    zwierzakowi, który w czasie deszczu pokicał sobie do wypełnionego
    wodą zagłębienia w blachach na jakimś złomowisku. Gdy po burzy
    wychodzi słońce, to takie zbiorniki wodne potrafią nieźle się
    rozgrzać. Pódzie żabci w pięty taka klima.

    >> Człowiek od żaby mądrzejszy, lecz nie pod każdym względem. Najgorzej
    >> zaś, gdy przemądrzały -- czasem tak, że mu żadna żaba w tym nie
    >> dorówna. Mamy dość dobrą wewnętrzną termoregulację, jak na istoty
    >> stałocieplne przystało. W każdym razie lepszą od żaby. Dobrze
    >> funkcjonujemy tak w temeraturze 18 stopni, jak i 30 stopni. Różni
    >> ludzie maja różne granice, ale zakres jest szeroki. Łatwo przegrzać
    >> mieszkanie, gdy pieca nie pilnuje żaden termostat. Jeszcze łatwiej
    >> przechłodzić auto, gdy klimę reguluje się na podstawie własnych
    >> odczuć. Zwłaszcza chorowici i wątłego zdrowia powinni o tym pamiętać,
    >> że durny automat zrobi to lepiej od mędrca za kierownicą -- choćby ten
    >> był profesorem fizjologii, doktorem automatyki i magistrem chłodnictwa
    >> w jednej osobie.
    >
    > Mundra racjonalizacja nie jest zła. Zwłaszcza jak można coś dzięki niej
    > przyoszczędzić.

    Leczenie zatok drogie, nawet jeśli pominąć przyjemności z tym związane.
    Więc gdzie oszczędność?

    Jarek

    --
    Lodowce, srebrne słońca, blask fali perłowej,
    Ohydne wraki na dnie brunatnej zatoki,
    Gdzie żarte przez robactwo węże kolorowe
    Spadają z drzew ugiętych od czarnej posoki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1