W dniu poniedziałek, 4 marca 2013 16:24:26 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
>
> dyskusyjnych:kh2cqr$bu8$...@u...news.interia.pl...
>
>
>
> >> Najpierw gminy uchwalają wysokość opłat, a dopiero później rozpisują
>
> >> przetargi na odbiór śmieci. Gminy jak na razie nie maja podstawowej
>
> >> danej - czyli kosztu jaki zaproponuje zwycięzca przetargu.
>
>
>
> > Oczywiscie. Szkoda tylko, ze zakladaja jednak znacznie drozej, mimo, ze
>
> > wystarczy siegnac do danych sprzed lat ile to faktycznie kosztuje, wziac
>
> > kalkulator i wykonac pare prostych dzialan z zakresu szkoly podstawowej.
>
> > Chocby po to by nie dac sie zrobic w konia w czasie przetargu.
>
>
>
> Zastanów się co się stanie jeśli żadna firma nie zgłosi się w zakładanym
>
> budżecie. Przetarg będzie unieważniony a na ulicach będą rosły góry śmieci.
>
> A później taka gmina będzie pokazywana w telewizja jako przykład
>
> nieudacznictwa władzy. To chyba oczywiste, że bezpieczniej jest założyć
>
> trochę większy budżet i go później skorygować.

Gdzieś Ty się chował? Jakie bezpieczeństwo? Jaki budżet?
Z definicji w ustawie koszt jest przerzucany na mieszkańców więc jaki problem naszych
dupami myślących włodarzy zrobić przetarg a nie z głębokiej dziury zakładać dużo
większy budżet niż wskazują na to dostępne dane?
Co trzeba mieć w tej dupie (bo głowę, ktoś kto tak myśli ma tylko po to aby mu uszy
marzły) urzędniczej aby myśleć że pojawi się choć jedna oferta niższa od założonej w
tym wyssanym cholera wie skąd budżecie?
Oczywistą oczywistością jest że oferty będą dokładnie na tą kwotę (toż i tak zysk jak
cholera).
Jakie trzeba mieć wykształcenie by zakładać zawyżony budżet w tym roku i szacować że
w przyszłym będzie 2x drożej?
Przestań bronić tej bandy, a jak do niej należysz to się nie przyznawaj. Jakby co mów
że zarabiasz na rogu, mniejszy wstyd.

--
ZZ@private