On 20 Lis, 14:33, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:ic8h5r$b6f$1@news.onet.pl...
>
> > imho mało prawdopodobne :)
>
> A jednak coś jest nie teges.
>
> > sprawdziełeś czy macie taki sam azymut?
>
> Jest możliwe że ma inny ale jego kolektory stoją na płaskim dachu na
> stelażach więc myślę że skierowane optymalnie na południe tak jak u mnie.
> Cała ta sytuacja dowodzi tylko jednego, że często ludzie negatywnie oceniają
> sensowność kolektorów i są sceptyczni bo ktoś powiedział "mam kolektory i
> stwierdzam że to gówno i zmarnowane pieniądze gdyż wcale nie grzeją albo nie
> tak jak mi obiecano". Żeby było ciekawiej to zastałem układ w którym
> przepływ był ustawiony na maxa i gościu twierdzi że tak mu monter zostawił.
> W najsłoneczniejsze letnie dni - a ma kolektory już od dwóch lat -
> temperatura w zbiorniku nigdy nie dochodziła do 75stC. Jak mu powiedziałem
> że u mnie w lecie bywało ponad 90stC to z niedowierzaniem otwierał oczy.
> Fakt, że nie ma rotametru i trudno ocenić jaki faktycznie ma przepływ ale
> doradziłem że lepiej aby go zamontował. Narazie zmniejszyłem mu obroty pompy
> z 3biegu na 1 i poradziłem aby podczas słonecznej pogody ustawił przepływ
> zaworem odcinającym na powrocie tak aby temperatura na wyjściu wężownicy
> była niewiele wyższa niż w zbiorniku na dnie.
>
> Marek

Oczywiście kąt solara jest bardzo ważny. Sądzę jednak, że pewnie
występuje tu drugi czynnik. Kolektory płaskie są bardzo czułe na
wszelkie wychłodzenia - straty cieplne wysokie. Tutaj dużą rolę może
grać np wiatr na dachu płaskim - dlaczego wiatraki stawia się chętnie
jak najwyżej. Myślę że kolektory Tarnusa mogą być trochę osłonięte od
wiatru - stoją w ogrodzie.