"Tornad" <t...@h...com> wrote

>> U mnie po kliknięciu na ten link pokazuje się spawarka, ktora ma nie
>> 7400W,
>> a 7400VA. Cyfry te same, literki jakby inne.

> Mowisz czyli piszesz jak rasowy, dobrze wyszkolony na kursach "diler".
> Starasz sie zawstydzic klienta nieznajomoscia elektrotechniki... Tyle, ze
> jak
> widze sam nie masz o niej zielonego pojecia.
> Spawarka jest obciazona czysto rezystancyjne; nie pojemnosciowo ani
> indukcyjnie tylko sam ordynarny opor omowy. Taki opor nie przesuwa fazy
> napiecia zmiennego ani o sekunde, zatem fi jest rowne zero, zatem cos fi
> jest
> rowny jednosci a z tego wynika, ze VA jest rowny W. Tak, ze Twoje jakby
> inne
> literki niczego nie zmieniaja. Wytworca czy diler normalnie klienta robi w
> bambuko czyli oszukuje. A Ty, udajac fachofca go bronisz.

Mogłem przyciąć Twoj cytat, ale zostawiam w całośc - dla potomnych. Wierz
mi. ten wątek mnie już bardzo, bardzo nudzi. Od samego początku piszę, że
kilka osób zabierających tu głos nie powinno sie odzywać. Mi. Ty.
Zreasumujmy moze.
Tematem wiodącym jest sprzedawana na Allegro niezwylke tanio spawarka
transformatorowa. Pytanie brzmi - czy warto ten konkretny model kupić? Ja
mówie, ze tak, ktoś, - rownież Ty, że nie.
Za TAK jest: wspomniana cena, deklarowane parametry techniczne, rok
gwarancji i już poza wątkiem, bardzo pozytywny stan konta komentarzy
sprzedawcy.
Nie do podważenia jest fakt, że prądem 180A można spawać elektrodą fi 4mm, a
do pospawania blach grubości 4 mm wystacza elektroda 2,5 mm i prąd 80A.
Również niepodważalny jest fakt, ze markowe spawarki nieprofesjonalne są
budowane dla cyklu pracy 10%.

Za NIE w zasadzie na początku było tylko "nie" bo "nie" - nie będzie spawać,
będzie smarkać, potem wyskoczył problem ww. cyklem 10% ktory obalilem
Besterką, a potem - z braku argumentow, była maglowana czyjaś chińska
zardzewiała i spalona spawarka. Czy ta spawarka spalila się podczas
gwarancji, jakie były kwalifikacje spawacza, czy zardzewiała z nieznanych
powodów, czy posikania jej przez UFO? - ani słowa.

Teraz, wracając do zamieszczonego na wstępie twojego cytatu. Błądzisz i
brniesz wraz z Twoim kolegą DigTelem w najlepsze. Od pierwszego posta
odsylam Was do książek lub wiedzy w necie, a Wy swoje. Możecie mieć awersję
do książek, ale miejcie trochę wyobraźni: tej klasy spawarki kupuja
majsterkowicze w dziesiątkach tysięcy sztuk na całym świecie. Jak
przejrzycie net, OBI, LM i Praktikera, znajdziecie dokładnie ten sam model,
w tej samej obudowie - jedyna rożnica to kolorystyka i nazwa. Możecie sobie
wyobrazić sytuację, że te spawarki padają jak muchy? Klient jeden z drugim
machnie ręką na 200 zł i nie pójdzie po swoje z gwarancją? Padnie jedna na
100, albo jedna na 50 i to nie z powodu parametrów, a z bylejakości
wykonania. Taki już jest urok masowej taniochy. Rozumny człowiek da spawarce
w kość w ciągu 12 m-cy gwarancji, a nie uczy się spawać po gwarancji,
chłodząc ją pod prysznicem.
Na zakończenie, tym razem definitywne, bo tracę przez Was czas i
pieniadze: - spawarka nie jest obciążona rezystancyjnie, transformator
spawalniczy to maszyna elektryczna pracująca w sposób specyficzny - inaczej
niż "zwykłe" transformatory - na zwarciu. Zwarte uzwojenie wtórne jest
analogią do klatki silnika asynchonicznego, ma jednak od niego gorsze
parametry. Cos fi spawarki na biegu jałowym może przyjmować rożne wartości -
głównie w zależności od nap. zasilania, lecz po zaplonie łuku, czyli zwarciu
uzwojenia wtórnego ustala się i zazwyczaj przyjmuje wielkość w granicach 0,5
do 0,8. Mogę założyć, że spawarka z Allegro ma ok. 0,6.
Sprzedawca na Allegro uczciwie zamieścił w ofercie zdjęcie tabliczki
znamionowej czy też tabelki z pudła. Ta tabliczka nie powstała w Polsce i
zawiera błąd, który jest błędem tłumaczenia z jakiegoś języka na polski: -
podany jest parametr "zużycie energii" wynoszący 7,4KVA. Gimnazjalista wie,
że KVA nie jest jednostką energii, a podawanie zużycia energii jako
parametru spawarki to jest cos nieteges. Należało pomyśleć, a nie pleść
bzdur o perpetum mobile - producent podaje wartość obciażenia przy prądzie
maksymalnym, a jako, że jednostką są KVA, to jest to maksymalna moc
(pozorna) jaką obciążona jest sieć przez ten transformator. Ww.
gimnazjalista, jakby nie wpadł na to od razu, to poszperałby w necie
szukając podobnych, dobrze przetłumaczonych tabelek. A potem policzłby
szybko dla tej spawarki waty.
W wątku poruszono też sprawę aluminiowych uzwojeń choć spawarki z Allegro
nikt do tej pory od środka nie widział. Te aluminiowe uzwojenie maja sie
brać z jakoby chińskiej pazerności. Nie będę tu tego tlumaczył, ale w
_prostych_ transformatorach spawalniczych aluminiowe uzwojenie wykonywane
jest z diametralnie innego powodu, - stabilizuje łuk i takie tam inne
rzeczy.

Aha, popatrzylem na aukcję, - parę mu tych spawareczek zeszło :)
EOD

-
Piotr Dino Zaur