eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSposob na sk***syna z kosa spaliowa › Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
  • Data: 2015-09-07 15:58:33
    Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 7 Sep 2015 13:38:34 +0200, Ergie napisał(a):

    > Jakiego uznania? Używanie sprzętu który spełnia normy zgodnie z
    > przeznaczeniem (a więc do koszenia a nie włączanie silnika tylko po to by
    > drażnić sąsiadów) w godzinach w których wolno hałasować nie podlega
    > ograniczeniom.

    Widzę, że dopóki Ci nie napiszą w ustawie "wolno kosić X godzin dziennie"
    zamiast "nie wolno być uciążliwym", to będziesz do upadłego bronić prawa do
    zatruwania innym życia.

    > Zauważ że przepisy stanowią o "nadmierności". Ja w tym
    > przypadku nadmierności nie widzę. Co innego jakby hałasował kosą a trawa już
    > skoszona to wtedy ok - robi to by drażnić ale skoro kosi a do tego kosa
    > służy to wszystko jest OK.

    A jakby Ci sąsiad robił rowki w betonie młotkiem i punktakiem po parę
    godzin dziennie to też by wszystko było OK? W końcu do tego to służy, beton
    do skucia jest (i to nawet po obu stronach narzędzia). I można kupić
    zatyczki albo iść na spacer, po co komu popołudniowy odpoczynek.

    > No i _bierze_ nie kosi nocą nie kosi w niedziele, nie kosi rano gdy ludzie
    > pracują w domach lub śpią po nockach - kosi w najmniej przeszkadzającym
    > (ogółowi) czasie.

    Ten "ogół" właśnie wtedy wraca z pracy i chce odpocząć. Jak już chce robić
    za lokalnego Syzyfa, to niech się realizuje w godzinach pracy.

    > No to pokaż w końcu te przepisy które zabraniają kosić własną działkę
    > popołudniami.

    Art. 51 KW i art. 144 KC + pierwszy akapit powyżej do skutku.

    > Rozumiem, że nie przyszło Ci do głowy że wątkotwórca koloryzuje i
    > bezkrytycznie przyjmujesz jego wersję. I masz wiedzę że to nie jest 3 razy w
    > tygodniu po pół godziny przez trzy tygodnie. Tylko 40 dni z rzędu po 3
    > godziny dziennie?

    A nie zauważyłeś, że w innym miejscu wyraźnie napisałem "jeśli autor nie
    koloryzuje"? Rozmawiamy o opisanej sytuacji, jaka jest realnie tego nie
    wiemy.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1