eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w WarszawieRe: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
  • Data: 2009-03-13 13:44:19
    Temat: Re: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
    Od: h...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Ciekawe gdzie zaparkują znajomi, jak przyjadą w 2 samochody po 18.

    Pod domem.

    > Na obrzeżach w piątek większość mieszkańców jedzie do rodziny na wieś,
    > więc jest puściutko :), tutaj pewnie nie.

    Od piątku do poniedziałku stoi 5 samochodów na krzyż.

    > > Garaże też są na tym podwórzu.
    >
    > To i hałas może być niezły, jak sąsiad wróci ciepłą noc...

    Rzadko się zdarza. Starają się bardzo i zazwyczaj im się udaje.

    > Można. Ale od miasta to lepiej się trzymać z daleka. Złupią i jeszcze samochód
    zabiorą :).

    Nie pomyślałam o tym, ja głupia :)

    > Korki w Alejach były już w czasach Gierka, wiem bo do szkoły jeździłem.

    Zatem, Czapla, mogłam być Twoją nauczycielką:) Do której?

    > Piekielnie daleko! Zwłaszcza dla osób starszych.

    Staruszki lubią spacery:)

    > Czy do wymiany okien jest wymagana zgoda
    > Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków? Antenę pozwolą w ogóle gdzieś przykręcić?

    Okna wymienione, zgoda nie była potrzebna. Antena, proszę bardzo, na
    dachu. Anteny na elewacji... Może lepiej zamilknę.

    > Z drugiej strony można wyrwać kasę z UE na rewitalizację, więc fundusz
    > remontowy nie musi rujnować mieszkańców mimo wieku budynku i lokalizacji.

    Z kasą z UE czy od kogokolwiek innego nie jest tak łatwo. Wnętrzności
    domu już są nowe. Zaraz będzie też makijaż (wejście, klatka).
    Klepnięte na ten rok i fundusze uzbierane.

    > Bardzo ważna, zwłaszcza w obecnych czasach, jest kwestia własności budynku i
    > gruntu, ale zakładam, że u Ciebie jest wszystko uregulowane. Inaczej to jest
    > życie na wulkanie :).

    100% własność prywatna (wszystkie mieszkania), żadnych roszczeń, jeśli
    o to Ci chodziło.

    > ja mimo wszystko miałem już dosyć mieszkania w centrum.

    W Śródmieściu jestem u siebie. Wyobraź sobie, że wszyscy jesteśmy
    jednakowi. Brrr...

    Pozdrawiam serdecznie,
    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1