eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w WarszawieRe: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
  • Data: 2009-03-13 18:46:52
    Temat: Re: Sprzedam mieszkanie w al. Przyjaciół w Warszawie
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Ciekawe gdzie zaparkują znajomi, jak przyjadą w 2 samochody po 18.

    > Pod domem.

    Woooow! Zbyt piękne żeby było prawdziwe. Naprawdę są tam puste miejsca jak w
    czasach zamachu na Kutscherę? Chyba w innym Centrum pomieszkiwałem :).

    > Od piątku do poniedziałku stoi 5 samochodów na krzyż.

    To w centrum też wieś mieszka? O tempora... :).

    > > To i hałas może być niezły, jak sąsiad wróci ciepłą noc...

    > Rzadko się zdarza. Starają się bardzo i zazwyczaj im się udaje.

    Znaczy się normalni lokatorzy. Czasami tak bywa, nawet w DC.

    > > Można. Ale od miasta to lepiej się trzymać z daleka. Złupią i jeszcze
    > > samochód zabiorą :).

    > Nie pomyślałam o tym, ja głupia :)

    Gronkowiec! :) Poza tym każdy urząd, tak jak za cara, istnieje tylko po to,
    żeby łupić.

    > > Korki w Alejach były już w czasach Gierka, wiem bo do szkoły jeździłem.

    > Zatem, Czapla, mogłam być Twoją nauczycielką:) Do której?

    34! Wysiadałem na Nowiku, przez podwórka biegłem do
    Foksalu/Pierackiego/Młodzieży Jugosławiańskiej/Foksalu (Warszawiak tę
    wyliczankę zrozumie :) i dalej w dół na Kruczkowskiego. Tego od "Niemców".

    > Staruszki lubią spacery:)

    W zimę? Ja bym grzał do Rozdroża, potem w dół, autobus (szybko chodzą) i do
    metra. Gorzej w drugą stronę, bo w górę będzie po schodach :(.

    > > Czy do wymiany okien jest wymagana zgoda
    > > Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków?

    > Okna wymienione, zgoda nie była potrzebna.

    Jak żeście to załatwili? U nas nawet na wycięcie zagrażającej bezpieczeństwu
    mieszkańców pochylonej mirabelki (na podwórku-studni była) wymagała jakiś
    piekielnych uzgodnień. Parę miesięcy to trwało.

    > Antena, proszę bardzo, na
    > dachu. Anteny na elewacji... Może lepiej zamilknę.

    Widocznie mała, przedwojenna, porządna Spółdzielnia.

    > > Z drugiej strony można wyrwać kasę z UE na rewitalizację, więc fundusz
    > > remontowy nie musi rujnować mieszkańców mimo wieku budynku i lokalizacji.

    > Z kasą z UE czy od kogokolwiek innego nie jest tak łatwo. Wnętrzności
    > domu już są nowe. Zaraz będzie też makijaż (wejście, klatka).

    To wystąpcie o kasę na remont elewacji zewnętrznych :). I na remont dachu! Tam
    zawsze jest coś do zrobienia.

    > 100% własność prywatna (wszystkie mieszkania), żadnych roszczeń, jeśli
    > o to Ci chodziło.

    No to, dzięki Bogu i Bierutowi, jest nieźle. Trzeba firmy na kupca szukać.
    Lokalizacja jest (dla firmy) fantastyczna a i notariuszy obok dostatek. No i
    firma niekoniecznie musi się liczyć z ceną, bo i tak wszystko w koszty
    wrzuci:). To że Adaś mieszka obok, to niekoniecznie wada jak tu niektórzy
    piszą. Co do funkcjonariuszy, to drugie pokolenie poszło w opozycję, więc
    obecnie nie jest źle. Co do tej narodowości to się nie wypowiem, bo nigdy nie
    miałem uprzedzeń. W każdym razie wiem, że Felek D. a i Mielżyński, jego
    następca, Tatarami to raczej nie byli.

    BTW, czego uczyłaś?

    > W Śródmieściu jestem u siebie. Wyobraź sobie, że wszyscy jesteśmy
    > jednakowi. Brrr...

    Jednakowi...? W grobie chyba :).

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1