eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSterowanie podłogówkąRe: Sterowanie podłogówką - mam podobny układ
  • Data: 2009-08-27 22:28:01
    Temat: Re: Sterowanie podłogówką - mam podobny układ
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Sławomir Mateuszczyk" <s...@g...ZAMIEN.lp> napisał w
    wiadomości news:h76qo6$pmj$1@inews.gazeta.pl...

    > Mam u siebie 8 obwodów podłogówki i 4 grzejniki (w tym 2 w sypialniach).
    > U mnie główna regulacja jest na rozdzielaczu podłogówki - każda pętla ma
    > dławik i tłumię przepływ w pętlach podłogówki, które grzeją za mocno.

    To sie ustawia raz i wiecej sie do tego nie zaglada.

    > Kocioł musi być sterowany z czujnika w pokoju z grzejnikiem.

    Lepiej z czujnika powrotu, wtedy nie ma odciskow na palcach od ciaglego
    krecenia przy rozdzielaczu.

    > (rozpatrzę teraz sytuację, kiedy na zewn. jest bardzo zimno)
    > W sypialni robi się za zimno, kocioł się załącza na 15 min. Pokoje z
    > grzejnikami robią się ciepłe, kocioł się wyłącza. Godzinę później znów
    > cykl się powtarza. Podłogówka ma dużą bezwładność, więc tylko spłaszcza
    > te różnice temperatur. Wahania temperatury nie przekraczają 0,5stC
    > również w sypialniach.

    Tylko ze moze dojsc do sytuacji ze podlogowka w ogole nie zdazy sie nagrzac
    i po jednej nocy bedziesz mial przyjemnie w sypialni a podloga zrobi sie
    zimna, bo nie zdazy sie rozgrzac przez ten cykl 15 minutowy.

    > Jeśli sterowałbym kotłem z czujnika w pokoju z podłogówką to sytuacja
    > byłaby u mnie taka: skok nastawy mam co 0,25stC. Temperatura nad
    > podłogówką spada o 0,25stC, włącza się kocioł. Grzeje ok. 1godz.
    > Temperatura podnosi się tam o 0,25stC, kocioł się wyłącza. Jednak w
    > czasie tej godziny grzejnik podnosi temp. w sypialni do powiedzmy 23stC.

    Jezeli nie ma termostatu przy grzejniku.

    > Podłogówka trzyma temperaturę ok. 3-4godz. zanim cykl się powtórzy. W
    > tym czasie temperatura w sypialni spada do 17-18stC. Gdybym odcinał
    > grzanie termostatem na grzejniku to wprawdzie mógłbym ograniczyć
    > temperaturę w sypialni do np. 21stC, ale spadek temp. sięgałby wtedy np.
    > do 15stC. To trochę za zimno.

    Dla tego lepiej bazowac na temp. powrotu.


    >> [...] Do podłogówki wsadzili mi po 2 zawory Danfossa(ogranicznik
    >> temperatury powrotu
    >
    > Wg. mnie to ma sens tylko na bardzo małej pętli np. do podgrzania
    > łazienki, ale do podgrzania całego pokoju raczej się nie sprawdzi.

    Sprawdza sie, tylko czasem trzeba krecic.

    >> Przegadałem temat z wykonawcą, który twierdzi:
    >> 1. Nie ma praktycznie różnicy, gdzie owe ograniczniki są zamontowane.
    >
    > Zgadza się. W zasadzie to nawet nie ma różnicy czy one są zamontowane
    > czy nie. Równie dobrze możesz włożyć kryzę albo dławik - jako regulatory
    > całkowicie pasywne. Efekt może być nawet lepszy niż przy termostacie.

    Zapominasz chyba o temperaturze zasilania rzedu 60C. Przy takiej temp. zaden
    zawor podlogowkowy sie nie otworzy i nie bedzie przeplywu w ogole.
    Instalator gada bzdury i tyle. Kryzowanie ma sens, ale moze byc trudne w
    regulacji. Lepiej zalozyc RTL na powrocie i nie ustawiac kryzy na bolka oko
    bawiac sie miesiac w znalezienie odpowiednich ustawien.

    >> 2. "Po co panu termostaty- nastawisz se pan na ograniczniku
    >> temperaturę i wystarczy."
    >
    > O! To zdecydowanie praktyk, który już widział efekty działania takiej
    > instalacji. I jako praktyk powinien Tobie wytłumaczyć, że Twoja
    > instalacja będzie działać poprawnie dopiero po zastosowaniu sprzęgła
    > hydraulicznego/zaworu czterodrożnego i dodatkowej pompy obiegowej, ale
    > to podraża zarówno wykonanie instalacji jak i jej eksploatację.

    Zawor jest trojdrozny nie cztero. Poza tym proponujesz sprzeglo
    hydrauliczne, mieszacz i dodatkowy obieg dla dwu pomieszczen z podlogowka o
    wielkosci ktorych nic nie wiemy??

    >> 3. Owszem,może pan czujnik pogodowy zastosować, ale nie wiele to
    >> pomoże.Będzie tylko regulował temp. zasilania na kotle.
    >
    > W zasadzie ma rację. Przy pogodówce będzie tylko trudniej wyregulować
    > instalację. Ja wolałem regulator ON/OFF z zadaną na kotle temperaturą
    > wody dla pozycji ON.

    W zasadzie nie ma racji. To jakis kretyn ze sredniowiecza.
    Po co grzac podlogowke ON/OFF od rana pelna moca jak na zewnatrz robi sie
    coraz cieplej i smialo mozna by znacznie ograniczyc temp. zasilania wiedzac,
    ze za godzine bedzie juz znacznie cieplej i nie potrzeba pchac wody w
    instalacje o temp. 50C do momentu osiagniecia nastawionej na termostacie
    temperatury, podczas gdy na zewnatrz bedzie nadal coraz cieplej?? Co bedzie
    wewnatrz przez reszte dnia jak posadzka osiagnie 26C latwo sobie wyobrazic,
    rachunki z gaz rowniez.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1