W dniu 2018-05-05 o 10:19, s...@g...com pisze:

> Jesli zalozymy ze bojler ma 80l i mamy trzy osoby to na glowe wypada po okolo
25litrow. Dokladajac kolejne 25litrow zimnej wody (10 stopni) dostajemy 50 litrow
wody o temperaturze okolo 37 stopni.


Nic nie zakładajmy. Nie pisałem, aby dodawać zimnej wody pół na pół.

> Cos ci to liczenie nie wychodzi.o źle liczysz śrenią

Coś Ci się "pozajączkowało".
Umiesz liczyć średnią tylko pół na pół? Ja nie pisałem o dodawaniu 80
litrów wody o temperaturze 10'C do 80 litrów wody o temperaturze 65'C,
aby uzyskać temperaturę 37,5'C.
Poza tym jak zmieszasz 25 litrów wody o temperaturze 65'C z 25 litrami
wody o temperaturze 10'C to uzyskamy 50 litrów wody o temperaturze
37,5'C, a nie 37'C.

Teraz masz zadanie mądralo: Policz ile trzeba dodać zimnej wody o
temperaturze 10'C do 80 litrów wody, aby osiągnąć temperaturę 40 i 45'C.

> Nie raz i nie dwa sie prysznicowalem z zatkanym odplywem. Nijak nie nazbieralo mi
sie tych mitycznych 100L juz nie wspominajac o wiekszych ilosciach.

Ale z czym masz problem? Z tym, że jesteś oszczędny?

> Nie mam kompleksow ktore dalo by sie wyleczyc takimi pyskowkami.
> Zareagowalem bo piszesz farmazony i generalizujesz w oparciu albo o wymysly albo o
subiektywna praktyke ktora nie ma oparcia w popularnej praktyce.

> Ja ci nie bronie prysznicowac sie w ilosci wody jaka zuzywa sie do wykapania w
wannie.

Widzę kolego, że masz problem z obliczeniem pojemności wanny i brak Ci
też wyobraźni o tym ile się w niej mieści wody.
Wobec tego, masz drugie zadanie: Oblicz ile wody wchodzi do standardowej
wanny o długości 2m i standardowej szerokości 70cm oraz wysokości
45-50cm. Przed wejściem do wanny, nalewamy połowę, powiedzmy 20cm wody?
Dodam, że ludzie montują też znacznie większe wanny. Dla przykładu wanna
narożna przy takim samym napełnieniu potrafi pomieścić prawie 2 razy
więcej wody.
Niestety wielu ludzi z którymi rozmawiam o tym co jest tańsze w
użytkowaniu (prysznic czy wanna) i zaczynam im liczyć ile wody nalewają
do wanny przed każdą kąpielą są w szoku. Jedna kobitka mi nawet nie
chciała uwierzyć i zrobiła eksperyment, który jej poradziłem, żeby
wlewała wodę litrowym słoikiem i liczyła ilość litrów :)

Przypomnę tylko, że pisałem o prysznicu, że zazwyczaj ludzie zużywają
średnio 80 litrów na kąpiel. Średnio to znaczy, że uwzględniamy zarówno
tych, którym wystarczy 40 litrów na prysznic jak i tych, którzy zużywają
150 litrów, bo mają dużą deszczownicę oraz tych, którzy zużywają 200
litrów, bo poza deszczownicą mają jeszcze zamontowane w panelu dysze do
masażu pleców.

> Ale nie sugeruj ze tak robi sie ogolnie.
>
> Zajrzyj sobie jakie pojemnosci w litrach podaje sie dla wanien, zmierz sobie ile
tej wody ci sie zazwyczaj zbiera jak sie prysznicujesz i zobaczysz ze to nie sa takie
ilosci jak piszesz.

Odpuść sobie, bo ja tego nie piszę tak jak Ty jako zwykły, domowy
użytkownik, ale jako instalator.  Nie dość, że wiem jakie są normy, ale
znam też od praktycznej strony. To, że używasz mniej wody nie oznacza,
że jest to norma. Znam przypadki, gdzie ludzie używają jeszcze mniej
wody do kąpieli, rzędu 20-30 litrów, ale są to wyjątki. Do takich
kąpieli np. są zmuszeni ci, którzy grzeją CWU elektrycznym podgrzewaczem
przepływowym. Dla przykładu przy takim podgrzewaczu przepływowym o mocy
9kW masz przepływ wody ok. 3,6 litra na minutę o temperaturze 45'C.
Kąpiel w takich warunkach to: opryskać się wodą, namydlić i spłukać. Nie
ma mowy o prawdziwym prysznicu, bo jest to wydajność mniejsza jak przy
umywalce podczas mycia rąk. Takie podgrzewacze to kompromis, kiedy
instalacja elektryczna jest zbyt mało wydajna.