W dniu 2021-06-15 o 08:38, quent pisze:
> W dniu 14.06.2021 o 15:44, budynPL pisze:
>> piątek, 28 maja 2021 o 11:56:16 UTC+2 quent napisał(a):
>>> W dniu 21.05.2021 o 17:25, Budzik pisze:
>>>> Moze jakby wyszczepic gdzies 70-80 procent populacji...
>>> Trzeba zagonić jak owce w zagrody i wyszczepić. Najlepiej 100% co tam
>>> się ograniczać do jakichś 80%.
>>
>> nie chce mi się z wami przebijać przez ten wątek - napiszę tylko, że aby
>> osiągnąć odporność nie trzeba wyszczepić wszystkich a tylko tyle
>> ile mówi statystyka. Wzór jest oparty o współczynnik R wirusa,
>> jeśliby na przykład R=20 (jedna osoba zaraża 20 kolejnych) to należy
>> wyszczepić 95% społeczeństwa
>> aby wszyscy byli bezpieczni.
>> Obecnie R dla covida wynosi 0,77
>> Taaaaką grubą książkę o tym czytałem :-)
>
> No ale problem leży w preparacie, który podawany jest ludziom.
>
> Co i rusz pojawiają się niepokojące informacje, choćby taka:
> https://forumdlazycia.wordpress.com/2021/06/03/szcze
pionki-to-wielki-blad-bialko-kolczaste-jest-niebezpi
eczna-toksyna/?fbclid=IwAR3X-cUe406DFm-wFNiJUgAvtVGB
BONpUVBIbPIwirNPFfDlah7AH1GOjIs
>
>
> Dlatego mówienie o szczepieniu w kontekście przymusu jest absurdem na
> tym etapie.

To jak się zakazisz wirusem to on nie wyprodukuje tego białka?

Osoby, które się nie zaszczepią, wcześniej czy później i tak się
spotkają z koronawirusem, który pozostanie w społeczeństwie na długo,
jak nie na zawsze.

Z koronawirusem jest jak z powodzią, która nadchodzi. Wiedząc, że
przyjdzie ta powódź, możesz czekać i liczyć na cud, a powódź jak
przyjdzie to i tak zabierze wielu członków rodziny oraz Twój dobytek.
Albo możesz się przygotować i zabezpieczyć, aby zminimalizować straty
materialne oraz zgony prawie do zera.

Czy ciemnogród nie potrafi zrozumieć, że sama szczepionka daje
niewielkie powikłania i znikome prawdopodobieństwo śmierci w zamian
dając dużą odporność na powikłania pokowidowe i znikome
prawdopodobieństwo na przebieg zakażenia kowidowego, kończącego się
śmiercią?

Restrykcje, które są, są spowodowane dużą ilością zakażeń i związanych z
nimi powikłań oraz zejść śmiertelnych. Jak tylko zakażalność spadnie do
poziomu takiego, że covid będzie można uznać za chorobę taką jak każda
inna np. grypa czy katar to restrykcje zostaną zniesione i paszporty
covidowe nie będą nikomu potrzebne.

Ale póki co mamy stan pandemii i są restrykcje, a paszporty covidowe
mają tylko pozwolić na przemieszczanie się pomiędzy państwami osób,
które posiadają już odporność i niosą bardzo małe prawdopodobieństwo
zakażania innych osób. Są to osoby, które przeszły covid lub zostały
zaszczepione.

Chcesz to się nie szczep i nie pisz głupot, że ktoś kogoś do czegoś
zmusza, bo póki co nie ma przymusu szczepienia się. Ale miej na uwadze,
że covid to nie jest grypa czy katar, które po tygodniu czy dwóch
przechodzą i tylko w wyjątkowych przypadkach pozostają po nich jakieś
komplikacje.

Covid natomiast zabiera zdrowie i życie zbyt często i co ciekawsze nie
ma reguły, że zdrowych ludzi oszczędza.