> Ten teren jest 5m wyżej niż poziom Odry.

Jeśli ten teren jest 5 m powyżej Odry to tam prawie na pewno była woda w
'97.
Jak mnie pamięć nie myli to woda we Wrocławiu sięgała 7 metrów.

Kiedyś mieszkałem w Kędzierzynie-Koźlu. Był nawet moment (około 2004
roku), że zamierzałem tam postawić dom.
Zauważyłem ofertę sprzedaży działki za 50% ceny obowiązującej w tym
rejonie miasta.
Już ze zdjęcia poznałem, gdzie ta działka leży. Ale że bliżej miałem do
pośrednika niż do działki to poszedłem najpierw pogadać udając, że nic
nie wiem. Postawiłem pytanie, dlaczego tak tanio, czy z powodu powodzi?.
Pośrednik powiedział, że według miejscowych ten teren nie był zalany,
tylko tam jest inny problem. Ale nie może mi powiedzieć jaki to problem
bo od razu bym wiedział, gdzie to jest. Zaproponował podpisanie umowy i
wtedy mnie tam zaprowadzi. Podziękowałem.

Prawda jest/była następująca:
Woda pojawiła się tam około 6 rano. Kolega wracał z pracy obok tej
działki około 7 rano po pas w wodzie. Jaki był poziom maksymalny to nikt
nie wie, bo nikt nie ryzykował.
Problem o którym wspominał pośrednik to sąsiedztwo linii kolejowej na
nasypie. Między torami a działką jest może 20 metrów.

Kazek