Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i0aeil$bcp$1@news.task.gda.pl...
>i jeszcze skrzyp i perz ;-)

Nie wiem jak się ma sprawa ze starym tynkiem cementowo-wapiennym, ale u nas
było kiedyś gruzowisko po wyburzonym domu. Gruz został wyrównany i z czasem
na to miejsce sama wysiała się trawa, która rosła obok, na tyle nawet, że
mogliśmy kosić tam kosiarką. W miarę jak koszenie było reguralne to chwasty
znikały. Dzisiaj rośnie tam taka naturalna łąka: trawa, mlecze i
koniczyna.Tylko to wszystko trwało kilka lat. Gdybym dzisiaj musiała borykac
się z takim gruzem to jednak nawiozłabym trochę ziemi (nie musi być gruba
warstwa) i zasiała trawę.
Pozdrawiam. Viena.