W dniu .01.2024 o 17:42 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


> W Luszowicach pewno do tej pory tez mieli możliwe uzyski. Ale skończy
> sie babce sranie jak uruchomia tam fotowoltaikę 40MW
> https://przelom.pl/48338-rozpoczela-sie-budowa-duzej
-elektrowni-slonecznej-w-luszowicach.html
> 40MW to 4000 instalacji po 10kW. Takie instalacje podpada sie do sieci
> minimum po liniach sredniego napięcia. 40MW podbije średniej napięcie
> napięcie w liniach. W zwiazku z czym w okolicy wzrosnie napięcie za
> transformatorami niskiego napięcia i nie da sie nic albo prawie nic wbić
> do sieci z małej instalacji. Zeby drobni nie bruzdzili przez podkręcanie
> falowników i dokładanie paneli zaczęli kontrolować zeby wyłapać
> łamiących umowę. Jak w okolicy elektrowni 40MW zrobi sie w liniach
> niskiego napięcia 245 wlotow to instalacja 10kW odda do sieci 15% mocy
> zainstalowanej. Okaze sie ze drogie remonty sieci i wymiany
> transformatorow nie sa potrzebne bo jak zamiast 10kW od prosumenta do
> transformatora będa przekazywane 2kW to nic nie będzie przeciazone. Jak
> chcesz cos postawić na swojej ziemi i nie beda to sliczne czy postawione
> w słup to sprawdź czy wiatraka w pobliżu nie będzie. Pisali ze będzie
> zakaz budowania w strefie ochronnej wiatrakow. Głupiego można poznać po
> tym ze chce zeby skutki długotrwałych procesowe były natychmiastowe. W
> przypadku fotowoltaiki z artykułu skutki nie beda po dniu rozpoczęcia
> budowy. Ale jak skoncza do np. Kwietnia to okoliczna indywidualna
> fotowoltaika stanie sie całkowicie nieopłacalna. Ze jeszcze mieszkania
> nie tanieja napisałeś a ja twierdziłem ze powyborczy stanieja. Nie
> twierdziłem ze po wyborach ale jak pisałem w trzecim kwartale zeszłego
> roku to logiczne ze po wyborach jest dobrym okresleniem czasu. Nijaki
> Tusk jak go spytali kiedy 60 tysięcy wolne od podatku na wyrost
> stwierdził ze maja na to cztery lata. Idź mu wydłub kaprawe oczy ze nie
> od jutra. Cykle oparte na demografi trwania kilkadziesiat lat. Pierwszy
> powojenny wyz demograficzny trwał ponad dwadzieścia lat. Teraz jestesmy
> ok 76 lat po tym jak rodziły sie pierwsze roczniki pierwszego wyżu. 76
> lat to ważna liczba bo tyle przeciętnie zyje Polak w Polsce. Czyli zeby
> wiedzieć ile w konkretnym roku w przyszłości umrze ludzi wystarczy
> sprawdzić ile sie 76 lat wczesniej urodziło. Jak bus był kadry Toby's
> sprawdził czy kłamie pisząc ze zaraz po wojnie jak zaczał działać GUS
> urodziło sie ok 500 tysięcy dzieci i w przeciągu kilku lat ilosc urodzeń
> wzrosła do prawie 800 tysięcy dzieci rocznie i ze 800 tysięcy utrzymało
> sie przez ok 10 lat a następnie ilość urodzeń zaczęła spadać. Wszyscy
> ktorzy wtedy sie urodzili maja gdzie mieszkać. I jak umra to zostaja po
> nich puste nieruchomosci mieszkalne. Od 30 grudnia do dzisiaj w portalu
> otodom przybyło prawie dwa tysiące mieszkań do wynajęcia.

Coraz się niedobrego u Ciebie dzieje.
Na początku Twojej kariery w Internecie nie potrafiłeś prostego zdania bez
ortografa napisać.
Nie wiedziałeś do czego służy przecinek, nie dało się Ciebie czytać nawet
mimo szczerych chęci.
Ja nigdy nie byłem orłem z polskiego, ale Twoje teksty kuły w oczy.
Z biegiem czasu nabrałeś ogłady i jakieś 2-3 lata temu osiągnąłeś wyżyny,
szczyty swoich możliwości - byłem pod wrażeniem nabytej elokwencji i
opanowania zasad interpunkcji i ortografii. Nawet jak pisałeś totalne
bzdury to dobrze się to czytało.
Od tego czasu piszesz coraz gorzej, powyższy tekst jest tego dowodem.
Praktycznie nie ma w nim zdania bez błędów gramatycznych, literówek,
znowu nie używasz przecinków.

Co do PV - znam większe tragedie niż farma 40MW za płotem. Jak powstanie
to się będę martwił.
Na razie, odpukać PV to był strzał w dziesiątkę.

Co do mieszkań, Twoje przewidywania są tej samej wagi co przewidywania
końca świata.
Każdy wie, że kiedyś nastąpi ale nikt nie wie kiedy. "Po wyborach" to Twój
ostatnio podany termin.
Na przestrzeni Twojej kariery w Internecie co tydzień praktycznie pisałeś
na temat krachu w mieszkalnictwie. Miał być wg Ciebie "już za chwilę"
podatek katastralny, mieli ciapaci nas zalać i pozajmować pustostany itp.
Jak będziesz żył wystarczająco długo to na 100% kiedyś trafisz z
prognozami.
Na razie od kilkunastu lat wszystko co na ten temat piszesz ma taką samą
wartość jak prognozy pogody w TV (te długoterminowe). Wiadomo, że kiedyś
się sprawdzą.

TG