eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUrugwajski syfon w kuchniRe: Urugwajski syfon w kuchni
  • Data: 2016-07-05 12:19:05
    Temat: Re: Urugwajski syfon w kuchni
    Od: Bolko <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 5 lipca 2016 10:04:10 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 5 Jul 2016 00:53:48 -0700 (PDT), Bolko
    >
    > >> Grasera za prawie $1000 wymagajaca "serwisu" -- to już lepszy młynek. :P
    > > Wiesz tylko że są franki szwajcarskie francuskie (znaczy były)
    > > a i pewnie jakieś w Afryce się znajdą.
    > > Na polskie to coś koło 100 zł kosztuje
    >
    > Racja. Ale i tak "serwis" odsysający ;) do mnie nie przemawia.
    >
    > > Z czego blat?
    > > TO nie lepiej od razu młynek?
    >
    > Młynek będzie do mniejszych syfów, resztkowania, tego co wyląduje w zlewie
    > i czego nie warto będzie wydłubywać (stąd młynek będzie słaby i tani).
    > Wszsytkiego i tak mielić nie będę mógł, bo nie mam kanalizacji -- poza tym
    > żona che mieć ogródek to i kompost się przyda.

    To wyobraź sobie jak będzie jechało z Twojego kosza
    przy takich temperaturach jak obecnie.

    Z innej bajki.
    Ja mam młynek nienajtańszy ,55 in sink errator
    i jest w stanie wszystko zmielić.
    Mam chyba z 8 lat.
    Z wiekiem jest coraz intensywniej używany.
    2 lat temu przeszedł remont generalny.
    Koszt coś koło 300+ zł.

    Może nawet remont nie byłby potrzebny ale zmieniałem fronty w szafkach.
    I wpadło mi kilka śrubek i załatwiło temat młynka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 05.07.16 13:00 Myjk

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1