W dniu 2016-03-25 o 23:20, JDX pisze:
> On 2016-03-25 22:02, Maniek4 wrote:
>> W dniu 2016-03-25 o 16:38, JDX pisze:
>>> On 2016-03-25 15:41, Maniek4 wrote:
>>> [...]
>>>> Na swiecie idiotow przeciez nie brakuje i napewno znajda sie przyklady,
>>>> ze katolicy gdzies kogos mordowali. Tylko, ze to nie sa dogmaty wiary.
>>> No to tylko argument, że wiara (jakakolwiek) jest do dupy. Bo część
>>> chrześcijan (w tym najwięcej katolików :-D ) morduje (,,odszczepieńców"),
>>> pomimo tego, że wiara im tego zabrania. Natomiast nie wszystkie muzlimy
>>> mordują (niewiernych) pomimo tego, że (rzekomo[*]) wiara im to
>>> nakazuje. :-D
>>
>> To jest mniej wiecej tak jak z faraonem ktory oglosil sie bogiem.
>> Podobne przypadki byly rowniez w Cesarstwie Rzymskim. Skoro sie oglosili
>> to rozumiem, ze oddajesz im czesc?
> Przyznaję, poległem. Nie jestem w stanie ogarnąć jaki związek ma to co
> napisałeś z tym co ja napisałem wcześniej. :-D

No faraon oglosil sie bogiem? Uwierzyles?
Podales przyklad Ustasze, jakoby katolicy wyzynali z powodow
religijnych. To tak jak z Faraonem. W ich mniemaniu moze i byli
katolikami, ale to byli fanatycy dla ktorych katolicyzm i nacjonalizm
chorwacki to to samo. Od kiedy religia ma granice i narodowosc? Stad do
Hitlera juz calkiem blisko. I tak zreszta bylo, bo do kompletu doszla
rasa aryjska. Kilkadziesiat lat pozniej masz Srebrnice. I znow
chrzescijanie. Tam wystarczy impuls by sie gotowalo. Religia,
nacjonalizm, czy terytorium nie ma znaczenia. Tlukli sie z byle powodu.
Ale co odroznia ich od dzisiejszych fanatykow religijnych ze ston
muzulmanskich? To, ze zalatwiali sprawy we wlasnym gronie. Nie mozna tak
prosto na ich podstawie dokonywac racjonalnych porownan.

TK