eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWyborcy zadecydowali że chcą podatku katastralnego.Re: Wyborcy zadecydowali że chcą podatku katastralnego.
  • Data: 2011-10-14 12:25:47
    Temat: Re: Wyborcy zadecydowali że chcą podatku katastralnego.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.10.2011 11:52, Tornad pisze:

    >> NIE MA absolutnego układu odniesienia.
    >
    > Nastepny dekret, tym razem Twoj, przeczacy obserwacji, doswiadceniu i tzw.
    > zdrowemu rozsadkowi.

    Jesteś uprzejmy być w błędzie.

    > A wahadlo Foukoulta to co wykazuje? Przypomne ono waha sie nie w stosunku do

    Coś zupełnie innego.

    > Ziemi lecz preferuje wlasnie ten Uniwersalny Uklad Odniesienia, w ktorym i
    > wzgledem ktorego odbywa sie wszelki ruch. Nawet w kosciolach go instalowali i
    > ludziska sie dziwili, ze Ziemia sie kreci.

    ROTFL

    Może się już nie kompromituj? ;)

    > To obala drugi postulat TW o rownosci wszystkich ukladow odniesienia.
    > Jeden ze swiatlejszych piszarzy na Onecie, na grupie fizyka pisze prosto; jak
    > ja ide od wychodka za potrzeba to niestety musze isc bo wychodek nigdy do mnie
    > nie przyjsc nie chce. A wg Teorii Einsteina powinien.

    Widać jest pisarzem, a nie fizykiem.
    [ciach]

    > To zalozenie o dualnosci swiatla jest moim zdaniem tez bledne. Wynika ono z

    To nie jest założenie tylko teoria poparta obserwacjami. Oczywiście
    okaże się to, że jest to pewne uproszczenie wynikłe z nieznajomości
    "większej całości", ale póki co działa znakomicie - tak jak swego czasu
    klasyczna newtonowska mechanika zupełnie wystarczała.

    > nieznajomosci wszystkich praw, w tym podstawowych. Jest to zatem swego rodzaju
    > proteza ktora tlumaczy sie kilka zjawisk na poziomie mechaniki kwantowej.

    No i?

    > Jak ja rano wstaje i patrze w kierunku Slonca to ja sie zblizam do niego z
    > predkoscia co najmniej obwodowa obrotu Ziemi. Zatem poruszam sie w jego
    > kierunku z predkoscia v zatem prekosc swiatla mirzona w stosunku do mnie jest
    > rowna c+v. I dzieki temu promienie, ktore obserwuje sa ciut bardziej

    Brednie.

    > niebieskie. Batomiast wieczorem przed zachodem slonca oddalam sie od zrodla
    > zatem odbieram te predkosc jako c-v i dlatego widze je nieco bardziej
    > czerwonawe.
    > Efekt jest niewielki ale jest a to przeczy postulatowi Teorii jakoby kazdy
    > obserwator 'musial' zmierzyc te predkosc jako slala, rowna c.

    Kompromitujesz się sprzeczając się z teorią, której ewidentnie nie
    rozumiesz.

    >> Po drugie prędkość "c" to najwyższa możliwa prędkość do osiągnięcia w
    >> naszej czasoprzestrzeni. Nazywanie "c" prędkością światła jest tak na
    >> prawdę błędne.
    >
    > Sam sobie przeczysz, tzn przeczysz podstawowemu, fundamentalnemu zalozeniu tej
    > teorii o stalosci predkosci swiatla. Wiec sie zdecyduj.

    Nie ja sobie przeczę, tylko ty kompletnie nie rozumiesz tej teorii.

    [ciach]

    > No i jeszcze jedno. Zaden artykul ktoryby powatpiewal w jej prawdziwosc nie
    > ma prawa sie nigdzie ukazac. Natomiast kazdy, zachwalajacy, jaknajbardziej,
    > zatem sa teroie rowne i rowniejsze.

    Tak, jasne, spisek. Klika Einsteina trzyma władzę.


    >> [ciach]
    >
    >>> Z drugiej strony religia zawsze i wszedzie byla i jest potrzebna a to z
    >>> tego
    >
    >>> powodu abysmy sie nawzajem nie wymordowali. Jednak ludzie wierzacy, troche
    >
    >> Co za brednie...
    >
    > Kazda religia, oprocz ideii zawiera plik przepisow jak zyc. Obejmuje zarowno
    > relacje miedzyludzkie typu nie zabijaj, nie cudzoloz itp. majace na celu to co
    > napisalem, by sie w wierni wzajemnie nie wymordowali. Zawiera tez przepisy
    > majace na celu ochrone zdrowia np. zakaz jedzenie wieprzowiny lub nakaz postu
    > na przednowku kiedy nie zawsze starczalo zapasow do zniw.

    Te pożyteczne wskazówki to nie skutek religii. Religia jest tylko
    narzędziem - nośnikiem pewnym wskazówek dla ludzi zbyt tępych, żeby
    postępować rozsądnie bez zabobonu wiszącego nad głową.

    >> Mam ci zacząć wyliczać zbrodnie, wojny, masakry wspomagane lub
    >> spowodowane przez te wszystkie religie?
    >
    > Natomiast kazda z religii powiada: nie bedziesz mial cudzych bogow przede mna.
    > I to jest zarzewiem wojej religijnych.

    I tak ludzie się przez głupie zabobony wyżynali. Tyle jeśli chodzi o
    religie jako "jedyne źródło ładu społecznego".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1