eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
  • Data: 2009-04-09 14:20:22
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj7kh$hro$1@news.interia.pl...

    >> Załóż firmę i zacznij zarabiać to bardzo szybko zrozumiesz, że to nie
    >> jest takie kolorowe jak Ci się wydaje.
    >
    > Wszystko to prawda, ale ceny nie moga byc z ksiezyca, jakby zaporowe.
    > Jezeli bierze sie 250zl za banalna robote, to ile moze kosztowac zrobienie
    > instalacji w calym domu? Powtarzam nie mam nic przeciwko zarabianiu, ale
    > jakos normalnie dla obu stron. Trudno zrozumiec ambicje szybkiego kupna
    > Astana Martina pracujac u klientow jezdzacych starymi maluchami. Ja wiem,
    > ze by sie chcialo, no ale czy aby na pewno jest z kogo?? Byla kiedys
    > dyskusja, ze nauczyciel malo zarabia, kasjerka w markecie itp. Stanelo na
    > tym, ze jak im sie nie oplaca to moga zmiec prace i po czesci slusznie.
    > Tyle ze to nasi klienci. Z jednej strony zarabiaja tyle ile zarabiaja bo
    > sa glupi (w uproszczeniu takie wnioski), a z drugiej niech placa 250zl za
    > godzine prostej uslugi i zdziwienie, ze ktos marudzi i szuka taniej. Jak
    > ma nie marudzic jak g. zarabia i do tego wszyscy z niego ciagna ile wlezie
    > i caly czas g. ma? Ma rezygnowac z kogos kto przychodzi po godzinach po to
    > by dac zarobic wiecej uczciwemu hydraulikowi, ktory potrzebuje, ale
    > jednoczesnie nie ma skrupulow wziac jak zyd za matke? Moze wlasnie dzieki
    > takiemu komus bez firmy taki klient ma odrobine normalnosci? Ma nie miec
    > cieplej wody, bo fachowiec za przykrecenie zaworku rzada 50zl, a on akurat
    > tyle ma do konca miesiaca?? Nic z tego, on bezie mial wode i do tego cos
    > mu jeszcze zostanie. W drodze analogii: niech wspomniani instalatorzy
    > doloza sie do ich kiepskiego losu obnizajac stawki o polowe. Jezeli my
    > mamy sie przejmowac, ze nie zawsze jest robota, ZUSy srusy, amortyzacja,
    > paliwo itd., to moze i solidarnie dolozycie sie do biedniejszych i
    > zaczniecie taniej robic przejmujac sie biedniejszych dola. Jezeli tak
    > trudno jest wyzyc z dzialalnosci, to niech ktos z instalatorow pozyje
    > sobie za pensje kasjerki w markecie utrzymujac rodzine. W ten sposob moze
    > dojdziemy do tego, ze kazdy bedzie mial wiecej i wyzsze stawki na Astona
    > Martina dla nikogo nie beda problemem.

    To co mamy wszyscy zapier.... charytatywnie ?
    Twoje rozumowanie właśnie do tego się sprowadza.
    Przecież jeżeli ja coś komuś zrobię zaniżając i dumpingując ceny to robię
    źle sobie, ale także i temu, komu robię za pół darmo. Dziś ja jemu robię
    usługę, a jutro on mnie będzię robił. Jeżeli ja nie zarobię dzisiaj to jutro
    nie dam zarobić innemu. To, że ktoś nie ma pieniędzy to nie mój problem.
    Każdy jest kowalem swojego losu i sam decyduje jak chce swoje życie przeżyć.
    Jeżeli kogoś nie stać na budowanie to niech na siłę nie buduje i niech nie
    narzeka, że za drogo.
    Poza tym jeżeli takie wspaniałę zarobki są w budowlance to po cholerę ludzie
    siedzą w urzędach pierdząc w krzesełka za 1500zł ? Niech się zwolnią i niech
    zaczną zarabiać. Tylko niech schowają sobie głęboko dyplomy, które z resztą
    też niewiadomo za co dostali. Wielkie ambicje i aspiracje, a do roboty dwie
    lewe ręce.
    Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy wolą przesiedzieć za 1000zł miesięcznie
    niż zmęczyć fizycznie na budowie zarabiając po 4-8 tys. zł. miesięcznie. To
    jest dla mnie dziwne i niezrozumiałe. Ludzie przychodzą i nie potrafią
    szanować roboty, stosunkowo dobrze płatnej.
    Znam gościa, który zarabiał ok. 8 tys. miesięcznie, ale uważał, że ma za
    mało, dlatego "sprzedawał" firmę. Podbierał klientów. Został wyrzucony, a
    później z wielkim połaczem przychodził do firmy, żeby go przyjęli spowrotem.

    Zapamiętaj jedną podstawową zasadę. Najpierw myśli się o sobie i o tym, żeby
    samemu mieć dobrze. Dzięki temu będzie można pomyśleć o innych, dać im dobrą
    pracę i płacę. W przeciwnym wypadku całe życie będziesz "klepał bide" i
    reszta tak samo, a jak sam o siebie nie zadbasz to nikt nie zadba o Ciebie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1