eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWyłączać cyrkulację, czy nie? › Re: Wyłączać cyrkulację, czy nie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Ergie" <e...@s...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Wyłączać cyrkulację, czy nie?
    Date: Tue, 23 Dec 2014 15:38:44 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 480
    Message-ID: <m7bupk$d6a$1@node1.news.atman.pl>
    References: <m65abc$h16$1@node2.news.atman.pl> <m6met0$ic8$1@node1.news.atman.pl>
    <1...@g...com>
    <m6mq0j$vrn$1@node1.news.atman.pl>
    <6...@g...com>
    <m6oqk0$7i1$1@node1.news.atman.pl>
    <e...@g...com>
    <m6p5uo$lvi$1@node1.news.atman.pl>
    <9...@g...com>
    <m6pcge$tib$1@node1.news.atman.pl>
    <0...@g...com>
    <m6pgq4$g46$1@node2.news.atman.pl>
    <3...@g...com>
    <m6rl08$coc$1@node1.news.atman.pl>
    <7...@g...com>
    <m6rvo5$1f5$1@node2.news.atman.pl>
    <f...@g...com>
    <m78re2$vec$1@node1.news.atman.pl>
    <d...@g...com>
    <m7bf9k$ri8$1@node1.news.atman.pl>
    <d...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 212.106.153.200
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1419345524 13514 212.106.153.200 (23 Dec 2014 14:38:44
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Dec 2014 14:38:44 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <d...@g...com>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:495345
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:d471ea71-9d54-4a99-98c0-0cbbf8dab93e@go
    oglegroups.com...

    > Nikt myslący? Ergie otwórz oczy - tu nie chodzi o myslenie, a o interes. A
    > dla interesu mozna głosic w mediach absolutne bzdury. Dlatego upieram sie
    > zeby badanie było mniej podatne na
    > manipulacje. Rozumiem ze nie umiesz zaproponować nic innego, dlatego tak
    > sie przy tym upierasz.

    Nie nie umiem, tylko nie widzę powodu skoro to jest _wystarczające_ aby
    _uzasadnić_ _podejrzenie_, a jak już będzie podejrzenie to się zrobi
    normalne kontrolne powtórzone wybory w _jednej_ komisji, albo przesłucha
    kilkuset mieszkańców.

    Powtarzam ten sondaż nie ma niczego _udowadniać_ tylko _uzasadnić
    _podejrzenie_ bo na razie to podejrzenie nie ma żadnych podstaw.

    >> Założyłeś sobie a priori że ktoś chce coś zamiatać. Jak na razie nie ma
    >> powodu by zakładać że ktoś zechce coś zamiatać pod dywan bo nie ma nawet
    >> powodu by zakładać że jest co zamiatać.

    > Bez żadnych, absolutnie żadnych badan wynik PSLu stanowi lampke
    > ostrzegawczą.

    Dla Ciebie tak. Dla mnie nie. Nie widzę powodu by wydawać publiczne
    pieniądze na szeroko zakrojone śledztwo w sprawie która nie budzi podejrzeń.
    Natomiast jestem jak najbardziej za tym aby w przypadku gdyby takie
    podejrzenia się pojawiły sprawę wyjaśnić.

    > Ale idziesz ciekawą drogą - jako test proponujesz cos niewiarygodnego,
    > tych niewiarygodnych badan nikt nie chce robic, a poniewaz nikt nic nie
    > zrobił to "polacy- nic sie nie stało" Najlepiej g...na
    > nie dotykac, mozna sie pobrudzic.

    Manipulujesz wyjaśniałem już kilka razy i wyjaśniam po raz kolejny. Ja nie
    twierdzę że nic się nie stało jak dotąd nie mam podstaw by podejrzewać że
    coś się stało. Dlatego nie oczekuj ode mnie że będę proponował jakieś
    szeroko zakrojone i drogie śledztwo.

    >> Bo nie oglądasz amerykańskich filmów - tam sobie ludzie idą do kogo chcą
    >> i
    >> on wszystko wyjaśnia odkrywając rządowy spisek :-)
    >> Ale u nas też jest pewne pole do manewru.

    > Na procedurach karnych sie nie znam -nie wiem jakie jest pole manewru.
    > Ale domyslam sie ze jest - prawie 5lat po katastrofie smolenskiej nie
    > ujrzały swiatła jeszcze tasmy z jaka - a te są w gestii naszych
    > prokuratorów. Wiec na pewno prokurator duzo moze -tylko czy > aby zechce
    > wspierac opozycje?

    ROTFL zafiksowałeś się. Skąd założenie że to właśnie opozycja straciła??? Bo
    tak pokazał błędny exit pool? W takim razie wracamy do punktu wyjścia.

    [ciach]

    >> jak widać w całym kraju wyniki te same lecz po odrzuceniu głosów z
    >> komisji
    >> gdzie głosów nieważnych jest ponad 20% (komisja B) wygrywa partia B!
    >> stosunkiem 49:42

    > To nie jest wyjaśnenie tylko opis.

    To jest wyjaśnienie dlaczego kreska na Twoim wykresie wcale nie musi być
    pozioma a nawet jest niemożliwe w rzeczywistości by taką była.

    > Statystyka nie bazuje na zbadaniu kilku komisji. Trzeba zbadac dlaczego
    > wyborcy wszystkich partii zachowują sie jak nalezy sie spodziewac - czyli
    > głosy rozkładaja sie równo - a nie dotyczy to
    > tylko dwóch partii - jesli 100 wyborców PSL i PO pójdzie głosowac w
    > obwodzie o małej liczbie głosów niewaznych to inaczej zagłosuje nie gdyby
    > trafiła do komisji o dużej liczbie.

    Już Ci pisałem dwa razy - to jest równanie o nieograniczonej liczbie
    zmiennych. Nie da się zasymulować wyników głosowania na partie
    przeprowadzanych przy okazji wyborów władz lokalnych gdy w niektórych
    gminach rządzą przedstawiciele tych partii (raz dobrze a raz źle) a w innych
    nie. A na to nakładają się różne błędy i względna "łatwość" przypadkowego
    głosowania na jedną z partii.

    To nie jest tak że w przypadku innych partii problem nie wystąpił wystąpił
    ale widzimy tylko sumę i nie wiemy jakie były sumy częściowe.

    Ty założyłeś sobie że PSL zyskał kosztem PIS co jest oczywistą bzdurą, bo
    nie wiesz jak wyglądały głosy nieważne w różnych partiach.

    Na przykład:

    cztery partie o identycznym _potencjalnym_ poparciu (tyle samo mają
    zwolenników w wyborach do sejmu), 100 głosujących

    partia A nigdzie nie rządzi jej zwolennicy oddają 24 głosy ważne na partię A
    i 1 głos nieważny (pomyłka)
    partia B rządzi w kilku gminach źle jej zwolennicy oddają 15 głosów na
    partię B, po dwa głosy na A, C, i D i 4 głosy nieważne
    partia C rządzi w kilku gminach źle jej zwolennicy oddają 15 głosów na partę
    C, 9 głosów na partię B i 1 głos nieważny
    partia D rządzi dobrze, ale zaniedbała kampanię i jej zwolennicy nie wiedzą
    jak głosować. Jej zwolennicy oddają 20 głosów na partię D i 5 głosów
    nieważnych

    Suma:
    A: 26
    B: 24
    C: 17
    D: 22

    Głosy nieważne: 11

    Pierwsza sugestia A zyskała kosztem C, a w rzeczywistości A zyskało kosztem
    niezadowolonych z B, natomiast B wyszło na zero bo było "partią drugiego
    wyboru" dla C.

    Dlatego powtarzam jakiekolwiek wysnuwanie wniosków na podstawie tylko
    końcowych wyników bez znajomości przepływów elektoratu i innych danych
    wejściowych jest wróżeniem z fusów.

    > > I właściwie to jest dla wszystkich poza dwoma partiami.
    > > http://www.elgo.wroclaw.pl/1214w/2010razem.jpg

    http://tergiwersacja.files.wordpress.com/2011/10/map
    a-2006-i-2010.jpg

    > Kazdy uczciwy człowiek, poza lemingiem, patrząc na te dane powie sobie że
    > cos jest nie halo. Nie wiadomo co, moze cos w sumie nieistotnego ale
    > jednak. Leming wątpliwosci nie ma.

    Każdy kto miał choćby podstawy statystyki stwierdzi że gdyby w każdej gminie
    procent nieważnych głosów był identyczny to byłby powód do wszczynania
    alarmu, a jeśli jest różny to jest OK.

    >> Wyżej wyjaśniłem.

    > Nie ergie, niczego nie wyjasniłeś. Dlaczego krzywe na moim wykrecie sa
    > idealnie podobne?

    ??? Wyjaśniłem dlaczego nie są linią prosta jak sugerowałeś że powinny być.
    A dlaczego _sumarycznie_ jedna partia zyskuje niby "kosztem" innej nie da
    się stwierdzić bez poznania konkretnych danych a nie tylko sum.

    >> Bo ja jestem za "państwem prawa". A prawo powinno być jedno dla
    >> wszystkich a
    >> nie zmieniane w zależności od tego kogo akurat mamy osądzać.

    > Panstwo prawa w którym odpuszczasz łotrom? Przeciez to panstwo bezprawia.

    Nie manipuluj napisałem wprost jak rozumiem to sformułowanie:

    [cyt]
    > A prawo powinno być jedno dla wszystkich a
    > nie zmieniane w zależności od tego kogo akurat mamy osądzać.
    [koniec cyt.]

    > "Panie doktorze słysze jedno widze drugie..." - gadasz jak w
    > socjalistycznej telewizjii i pewnie w te sprzecznosci wierzysz.

    Napisałem wprost - jednakowe prawo dla wszystkich a nie inne dla
    Jaruzelskiego. Nie podoba Ci się ok Twoja sprawa, ale proszę nie manipuluj
    moimi wypowiedziami i nie sugeruj mi że to że chcę równego traktowania
    wszystkich wobec prawa to jakaś sprzeczność, albo propaganda socjalistyczna.

    [ciach]

    Ja nawet nie do okragłego stołu mam pretensje - tylko do lat późniejszych
    gdzie mozna było komuchów pogonic, było na to poparcie społeczne, a nie
    zrobiono tego.

    Obawiam się że nigdy nie było na to poparcia społecznego :-(

    Ja wiem, ze to co właśnie napisałem to coś niewyobrażalnego ale przypominam.
    Kwaśniewski wygrał z Wałęsą zaledwie kilka lat po obaleniu komunizmu i to
    wygrał w pierwszej rundzie. To znaczy że tęsknota za socjalizmem (nie
    komunizmem) była bardzo, bardzo duża. A przypominam wtedy tylko upadająca
    "Trybuna" była za Kwaśniewskim. Pozostałe gazety bardziej lub mniej jawnie
    nawoływały do głosowania na Wałęsę. W tamtych czasach nawet księża i biskupi
    wprost do tego nawoływali i to w sposób znacznie bardziej nachalny niż to co
    się teraz czasem słyszy. A mimo to społeczeństwo zagłosowało na
    Kwaśniewskiego - to IMO najlepszy dowód na to że społeczeństwo wcale nie
    oczekiwało rozliczeń.

    Pamiętaj że okres przemian to czas gdy _większość_ która prawie nic nie
    robiła a dostawała regularne wypłaty realnie patrząc coś straciła. Stracili
    poczucie bezpieczeństwa. Dopiero kilka lat później gdy powstały prywatne
    firmy tendencja się odwróciła ale początek lat 90-tych to dla wielu rodzin
    okres bardzo ciężki - z jednej strony wolność i pełne półki ale z drugiej
    brak pracy i pusty portfel.

    >> Demagogia. Nikt nie musiał wyjechać tylko chciał bo _mógł_. Bo w końcu
    >> jesteśmy normalnym krajem z którego każdy może wyjechać kiedy zechce.

    > hehehe - wszycy postanowili emigrowac bo im sie pogoda na wyspach
    > spodobała, a aspekt ekonomiczny nie miał zadnego znaczenia. I to ze polki
    > rodzą tam wiecej dzieci z niczego nie wynika.

    Demagogią jest sugerowanie że emigrują z wolnej polski bo im się nie podoba,
    a z PRL nie emigrowali bo im się podobał.

    > Nie wiem - ślepy leming jestes czy świadomie łesz - jesli to drugie to
    > gadac mi sie juz nie chce. Tu poczytaj:

    > cytat******************
    > Trudna sytuacja na rynku pracy sprawiła, jak pokazują to badania PBS DGA
    > dla Gazety Wybor-czej, że co drugi młody Polak w wieku 18-24 lata w ciągu
    > najbliższych dwóch lat rozważa wyjazd
    > z Polski w poszukiwaniu pracy
    >. Z badań tych okazuje się też, że aż 40% respondentów ma w naj-bliższej
    >rodzinie kogoś, kto wyjechał za pracą po 1 maja 2004 r.

    No właśnie. Cóż takiego wydarzyło się 1.05.2004 że nagle wyjechali? Nagle
    _mogli_ a "trudna sytuacja" była taka sama lub znacznie gorsza szczególnie w
    połowie lat 90-tych tyle że wyjechać za praca było znacznie , znacznie
    trudniej.

    [ciach]

    > Dla prawie wszystkich osób (99,1%), które wyraziły chęć przyjęcia
    > zagranicznej propo-zycji pracy najważniejszym czynnikiem motywującym przy
    > podejmowaniu decyzji o wyjeździe
    > z kraju jest wynagrodzenie, wyższe niż oferowane w kraju.

    Teraz wynagrodzenie w GB jest ok 4 krotnie wyższe niż w PL i wyjeżdżają. W
    latach 90-tych było ok 8 razy wyższe i nie wyjeżdżali. Ciekawe... Czy to
    znaczy że tym chętniej wyjeżdżają im mniejszy jest współczynnik zysku? Czy
    może jednak zmieniło się coś jeszcze??? Np. dostępność _legalnej_ pracy. Bo
    wiesz co innego wyjechać samemu i robić na czarno mieszkając w barakach jak
    się robiło w latach 80, 90-tych a co innego móc wyjechać z rodziną i
    pracować legalnie mogąc legalnie wynająć mieszkanie itd.

    >> Patrząc z mojego punktu widzenia - to byłaby krew moich rodziców i
    >> ewentualnie moja nie zgadzam się, ale rozumiem, że ludzie którzy wtedy
    >> siedzieli cicho i nie wychylali głowy teraz żałują że myśmy swojej krwi
    >> wtedy nie przelali po to by im teraz było lepiej.

    > jakie ty pierdoły piszesz - przeczytaj swoje zdanie ze 3x - ludzie którzy
    > siedzieli wtedy cicho żałują ze siedzieli cicho, ze nie przelali SWOJEJ
    > krwi dla naprawde wolnej Polski, nie twojej - ty bys
    > siedzial w domciu zapewne.

    Znowu sugerujesz coś negatywnego o mnie nie znając mojej historii a robisz
    to tylko dlatego że mam inne zdanie od Ciebie. Smutne to.

    A Ci co chcieli przelewać krew to gdzie byli gdy SLD dwukrotnie wracało do
    władzy?

    >> Ale ja ich nie chcę "unieczynniać". Ja jestem za lustracją! Ale

    > Tylko ze dokładnie to robisz -związujesz rece, chronisz przestępców.
    > Najpierw w imię "panstwa prawa", teraz... cos tam wymyslisz - byle kaczor
    > z maciarewiczem tego nie zrobili. Skutecznosc
    > propagandy mainstreamu jest powalająca.

    Ty widzisz czarne albo białe. Skoro ja nie chce by Macierewicz robił
    lustrację to jest przeciwnikiem lustracji - to niedorzeczne.

    >> Nie od początku była _lista_ i to jest podstawowy problem.

    > A to przestępców nie wolno na listę wpisac i po kolei badac?

    Żartujesz prawda? Ludzi do lustracji były tysiące a lista obejmowała garstkę
    przy czym tak się składa że byli na niej ci o których było wiadomo że
    współpracowali i przeciwnicy polityczni o których to sugerowano wpisując ich
    na wspólną listę i ją upubliczniając.

    A można było np. sprawdzać każdego po kolei według alfabetu dat urodzin czy
    jakiegokolwiek _niezależnego_ klucza.

    > Co jeszcze wymyślisz zeby komuchów chronic? Rodziców spytaj czy o to im
    > chodziło wtedy zeby ich syn chronił komuchów.

    I znowu dlatego że nie chcę karać wszystkich jak leci (tak wpisanie kogoś
    tylko podejrzanego na listę na której są przestępcy też jest forma kary)
    obmawiasz mnie o chronienie komuchów. Ogarnij się.

    > Zgoda - zabójstwo to jedna z najpoważniejszych zrobni. Ale zdaje sie ze ci
    > z S8 i lepper to raczej daleko byli od poważnych zbrodni. Moze stopniuj
    > troche zachowania?

    Jak pisałem nie chce mis się bawić w wybielanie Leppera. Dla mnie zrobił coś
    czego się nie robi i tyle. Niezależnie od tego czy zrobił to by wskazać
    opinii publicznej jakiś problem czy z czystej kalkulacji politycznej albo
    warcholstwa.

    >> >o tym własnie pisałem wczesniej - władz wie które media formują opinie
    >> >publiczną, i wie lepiej od ciebie ze jest to telewizja. I dziwnym trafem
    >> >przez całe lata były one związane z obozem władzy. > Za wyjątkiem rzadow
    >> >kaczora gdzie zrobily wszystko by go zgnoic.

    >> Jasne :-) Martyrologii ciąg dalszy. Przypomnij mi czy to media nie
    >> chciały
    >> być przy okazji podpisywania umowy koalicyjnej czy może jednak z
    >> wyjątkiem
    >> tv Trwam nie zostały zaproszone?

    > No i co z tego? Co to ma wspólnego z tym co powyzej napisałem? Czy rząd
    > kaczynskiego wpływał na media by fałszowały rzeczywistosc?

    Sugerowałeś że media gnoiły Kaczyńskiego, a ja napisałem że było odwrotnie.
    A co do "gnojenia" to już się wypowiedziałem - rolą mediów jest patrzeć
    władzy na ręce gdyby ręce były czyste to by media nie miały co pokazywać.

    >> W przypadku dużych gazet te reklamy to kropla w morzu, ale oczywiście
    >> jeśli
    >> są kierowane tylko do mediów "przyjaznych" przyznaję że to patologia.

    > to nie kropla, gw upadnie w ciągu roku od odcięcia odpaństwowego cycka.
    > Dobrze ze chociaz przyznajesz ze to patologia - ale juz konsekwencji
    > zdajesz sie nie dostrzegac.

    Tak dla przypomnienia częściowo za Milera a częściowo później za
    Kaczyńskiego ogłoszenia rządowe (np. reklamy obligacji) zostały przeniesione
    z GW do Rz. Akurat GW utrzyma się bez problemu choćby z samych prenumerat to
    raczej Rz żyje z "obsługi" Państwa Polskiego.

    >> ani GW w
    >> opisaniu afery Rywina,
    > buahahahaha, upadłem i sie turlam.
    >> ani RMF w aferze Starachowickiej., ani w dziesiątkach
    >> innych ,mniej spektakularnych przypadków.

    > pewnie teorie informacji i propagandy maja opanowaną lepiej niz ty.

    Jasne afera Rywina to była "ustawka" a Michnik był częścią GTW.

    >> Jak to nie było. Włączam RMF - cały dzień tylko o tym.

    > taaaak? Słyszałes 3 godziny "nie wiem" "nie pamietam"? Telewizje które
    > miały reporterów na sali

    W _każdych_ wiadomościach co godzinę było o tym a do tego w międzyczasie
    były wypowiedzi dziennikarzy sugerujące że się plącze w zeznaniach oraz
    wycięte z kontekstu wypowiedzi prezydenta jak duka, albo nie umie jasno
    sformułować myśli.

    Akurat prawie cały ostatni tydzień i weekend spędziłem w aucie i ciągle
    słuchałem RMF więc ten temat znam dokładnie. Nie twierdze że tak jest zawsze
    bo nie wiem, ale akurat w tym przypadku RMF (używając Twojej terminologii)
    "jechało" po prezydencie aż miło.

    > Masz w to wierzyc.
    > Ostatnium po OFE zasobie który można rąbną narodowi sa lasy.

    I Ty mnie wyzywasz od socjalistów??? Ja wyznają państwo jako nocnego stróża.

    >> W GW pół roku to wałkowali aż żal było czytać, a o tym że podręczniki
    >> darmowe to jedna mała notka.

    > o poręcznikach było wiecej w dziale sukcesy. Ale ja mówie o ostatnich
    > dniach w mediach gdy to sie rozstrzygało.

    Jakie "sukcesy" GW poparła rozwydrzonych rodziców i co dzień były wypowiedzi
    jak to jest źle i żadnej wypowiedzi że w końcu nareszcie dołączyliśmy do
    cywilizacji.

    >> Czytałem kiedyś projekt, co ostatecznie uchwalono jeszcze nie wiem, ale
    >> od
    >> dwóch tygodni jestem głównie poza domem.

    > Gdyby ktos sie zainteresował to bys słyszał.

    Ależ ja się_sam_ zainteresuję. Budżet mojej gminy na przyszły rok już
    czytałem. Państwowy też przeczytam. Tak robię co roku od lat i nie
    potrzebuję do tego telewizji ani dziennikarzy którzy będą mi "tłumaczyć" jak
    co mam rozumieć.

    >> > Nie -ważna była sałataka poseł pawłowicz.

    >> Nie wiem, o czym piszesz, ja pamiętam "ośmiorniczki".

    > Pani poseł jadła sałatke na sali posiedzen. Piękna ustawke zrobiono aby
    > wywołac awanture i przykryc ważne tematy. Gebels byłby dumny.

    Ale po co mi o tym piszesz? Pamiętam jak media pokazywały przeklinającego
    Zycha, śpiącego Tuska i Kalisza, krawaty samoobrony i PO, tablet Pawlaka, a
    dawno temu nawet ktoś sobie playboya oglądał. Telewizja się tabloidyzuje
    więc takich migawek będzie coraz więcej. Tylko po co to powtarzać? Aby
    udowodnić że telewizja pokazuje bzdury? Ja to wiem.

    >> Nie wiem co jest obecnie w telewizji. Ale wiem co leci w radiu i co piszą
    >> gazety nawet te nazywane przez ciebie jako prorządowe. I tak samo jak _od
    >> zawsze_ w RMF co dzień jest opisywana jakaś nowa wpadka władzy, a w GW
    >> ciągle afera goni aferę, problem goni problem generalnie same złe
    >> wiadomości.

    > a konkluzja jest ze trzeba zmienic władze, czy raczej ze alternatywą jest
    > ten straszny pis i nic zrobic sie wobec tego nie da? Propagande to trzeba
    > umic robic.

    Akurat RMF słucham właśnie dlatego że nie ma "konkluzji". Dziennikarze się
    nabijają ze wszystkich i nie mówią mi kto jest dobry a kto zły.

    > juz sie posmiałem, ty tak naprawde? A czemuz to gw to opublikowało po
    > kilku miesiacach negocjacji z układem? Moze dlatego ze michnik sie nie
    > dogadał z rywinem? A, hipotetycznie, gdyby sie
    > dogadał?

    Skoro Michnik negocjował z układem to znaczy że był poza nim - wynika to
    wprost z Twojej wypowiedzi. Oczywiście nie wierzę że zwłoka była
    przypadkowa - ot doznał olśnienia od dziś będę uczciwy i publikuję wszystko
    jak leci, ale to że się nie dogadał znaczy że nie był częścią tego układu.

    >> Ale jakiego układu? GW z ND? TVN z tvTrwam?

    > układu ubecko-medialno-biznesowego żyjącego z publicznych pieniędzy, i
    > dbającego zeby jakies nowe panstwo im sie do dupy nie dobrało.

    Jakby był układ to by PiS nie wygrał. Proste. Więc albo PiS tvTrwam, ND,
    Rydzyk i ?Kaczyński są częścią układu albo układu nie ma.

    >> Niepokazywanie informacji niewygodnych dla rządu to nie jest prostowanie,
    >> ani zmiana na prawo - to zwykłe przejęcie i autocenzura.

    > Jakos tam zgoda - domagam sie równosci w opisywaniu kazdej władzy. Jesli
    > tuska sie kryje z jego cygarami tego samego oczekuje wobec kaczora. Jesli
    > sie upublicznia wpadki kaczora, to i kazdej
    > kolejnej władzy.

    Zdecydowanie to drugie - upubliczniać wpadki _każdej_ kolejnej władzy.

    >> Za czasów AWS-UW TVP i PolskieRadio były jeszcze bardziej na lewo, a
    >> jedynym
    >> niezależnym medium był RMF, bo TVN i Polsat dopiero (w kwestii
    >> publicystyki
    >> i wiadomości) raczkowały a jakoś ludzie dotarli do "prawdy" i
    >> postkomunistów
    >> wywalili, dlatego powtarzam przeceniasz rolę telewizji tym bardziej że z

    > ja nic nie przeceniam - to są wiadomosci branżowe - co formuje opinię.

    Ale fakty są jakie są więc albo opinia jest mniej podatna niż to zakładasz,
    albo jednak układ jest znacznie mniejszy niż go malujesz.

    >> każdym rokiem rola TV słabnie a rośnie rola internetu jako takiego i
    >> mediów
    >> społecznościowych w szczególności.

    > zgoda, ostatnie lata przynoszą zmiany. PIS wygrał wsród młodych bo ci mają
    > inne zródło informacji niz TV, a manipulowac internetem jest duzo
    > trudniej.

    Ale zauważ że wśród starszych od lat wygrywa a oni głównie bazują na TVP
    więc albo jednak nie są tacy podatni albo TVP nie jest aż tak propagandowa.

    >> > Jednym krótkim rozporządzeniem zabroniłbym panstwu (i panstwowy firmom)
    >> > transferowac kase do mediów.

    >> To gdzie mieliby się reklamować?

    > Ogłoszenia handlowe -w internecie.

    Jak? Jak MF miałoby zrobić ogłoszenie o obligacjach kierowane do osób
    starszych w internecie? Ja nie jestem przeciw reklamom i ogłoszeniom ale
    jestem za tym by były _proporcjonalnie_ do czytelnictwa/oglądalności we
    _wszystkich_ mediach nawet tak egzotycznych jak "Najwyższy Czas" czy
    miesięcznik działkowca.

    >>Ot choćby PKP ze swoimi nowymi pociągami?
    >> Albo LOT z nowymi połączeniami? Oni _muszą_ się reklamować bo inaczej
    >> konkurencja ich "zje". Oczywiście są przegięcia jak np. reklamy KGHM, ale
    >> już w przypadku takiego Orlenu bym polemizował bo moim zdaniem powinien
    >> budować świadomość marki więc "musi" ją przypominać.

    > I lasy panstwowe, i firmy energetyczne. Nie mówie ze terapia nie bedzie
    > bolała i w jakis przypadkach nie bedzie szkodliwa.
    > Ale znów, jak z lustracją, w imię ochrony jakiegos pojedynczego LOTu nie
    > pozwolimy zrobic porządku w skali kraju?

    Znowu wpadasz ze skrajności w skrajność. Skoro nie chcę zakazać wszystkich
    reklam to sugerujesz że nie chcę ograniczyć patologii. To nie jest dyskusja
    skoro Ty ciągle "wiesz" "lepiej" czego ja chcę.

    > Gdyby był taki projekt mysle ze taka byłaby linia obrony układu - nie
    > pozwólmy zniszczyć lotu przez tych durnych oszołomów z prawicy.

    Napisałem wyżej - wystarczy by był obowiązek ogłaszania się wszędzie
    proporcjonalnie a nie tylko w wybranych gazetach. Natomiast to co Ty
    proponujesz to propozycja nierealna a jak nie zostanie zrealizowana to
    będzie kolejnym kamyczkiem do ołtarza mitycznego "układu".

    Pozdrawiam
    Ergie


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1