W dniu 23.07.2010 10:11, Pawel Kowalski pisze:
>
> Muszę podnieść teren dookoła domu o około 40 cm (od 10cm do 40 - ze
> spadkiem). Dogadałem się z człowiekiem o gorszy gatunek ziemi (później
> pójdzie ziemia ogrodnicza), ale człowiek z którym się dogadałem tylko
> przywiezie ziemię i rozciągnie ją po działce ...
> Zasugerowałem się tym, iż muszę całość przelecieć zagęszczarką, ale tak
> teraz się zastanawiam - po co ? Czy to się w ogóle praktykuje podczas
> podnoszenia gruntu ? Owszem, później jak będę przygotowywać podjazd czy
> chodnik pod kostkę - ok, ale teren na którym później będzie wysypane 10
> cm ziemi ogrodniczej pod trawę ?
> Boję się trochę, że po deszczach zrobi mi się z tego błoto, ale
> - wypożyczenie zagęszczarki to 80 zł za dobę - przy terenie 1000m2 zaczyna
> opłacać się zakup uzywanej zagęszczarki ....
>

Ja nawozilem w zeszlym tyg. okolo 200 ton
Nie baw sie w zadna zageszczarke bo wyjdzie kicha i bedzie nierowno.
1. wez geodete z niwelatorem niech ci pozaznacza spadki (paliki przy
budynku i paliki przy plocie na obrzezach dzialki ) dosc gesto
2. sznurek porozwijac miedzy palikami
3. sprytnego koparkowca z zacieciem ktory to w miare ladnie rozlozy
4. traktorzyste z traktorem i sprzetem siakas glebogryzarka z, ktora to
wszystko przemieli i mniej wiecej wyrowna. Maja takie traktorki
ogrodnicze z walcem nawet.
5. grabki robotki reczne - wyciaganie korzeni , kamieni , chwastow itd
wszystko co zostanie na powierzchni po tej glebogryzarce.