Hej,

Ja Wam powiem, jak to jest bo ja mam na dzialce nadsypane od 10cm do
blisko 3m :-)) Teren w sumie ok 1000m2. Na dole glownie glina z
wykopow - czasem wymieszana z jakims zwirem, pospolka, czy co tam sie
zdarzylo. Trudno bylo wszystko skontrolowac bo bylo tego paredziesiat,
jak nie juz liczone w setkach - wywrotek.

Do autora -> zageszczarka bylaby fajna ale IMHO nie jestes w stanie
takiego terenu zagescic w calosci, jak trzeba. Po pewnym czasie i tak
porobia Ci sie "gory doliny" (przy 10-40cm to beda dolki ktore
spokojnie zniwelujesz w jeden dzien grabkami :) Lepiej olac cale to
zageszczanie i po paru tygodniach, miesiacach (zalezy od pogody - im
wiecej deszczu tym lepiej) wszystko sobie samo siadzie i bedzie trzeba
tylko wyrownac grabkami. Mi ogolnie teren siadl dosyc rowno, mimo ze
jak pisalem nadsypane mam nawet do 3m (!). Ja wszystko zostawilem na
cala zime i dopiero na wiosne wzialem sie za porzadki. Mam latwiej, bo
najpierw sobie calosc przekopalem na ~10cm koparka (zamiast
glebogryzarki czy innego rolniczego narzedzia ;-) potem wysialem
trawke i wyrownalem grabkami. Zawalilem bo wtedy mialem juz dodac
piasku ale ja mam dosc gliniasta ziemie - ile sie dalo humusu tyle
jest ale jest przemieszany z glina. Ale nie jest zle - po ostatnich
upalach, regularnie podlewana trawa szybko sie zageszcza i w
niektorych miejscach jest juz zielony dywanik :)

Co do podjazdow i chodniczkow - w tych miejscach zeby miec spokoj
powinienes wybrac caly nasyp, dokopac sie do gruntu rodzimego i
dopiero tu sypac jakims kruszywem i zageszczac. Podjazd zrobiony na
"zageszczonej" glinie moze sprawiac w przyszlosci problemy z koleinami
i nierownym osiadaniem.. Bo gliny nie da sie zagescic zadna
zageszczarka! Wogole niczym sie nie da :)

Zamiast kruszywa mozesz spodnia warstwe zrobic z np. piasku zuzlowego
(b. tani material ktory sie swietnie zageszcza).
pozdr.

--
Adam