eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZimno :-(Re: Zimno :-(
  • Data: 2010-01-03 23:41:21
    Temat: Re: Zimno :-(
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hhr6du$1h6$1@node1.news.atman.pl...

    > No to policz ile płacisz i sprawdź na co to starczy - weźmy II filar - w
    > 2009r jest to maksymalnie ok. 6900zł. Płacisz 40 lat (załóżmy, że nie ma
    > żadnych wcześniejszych emerytur). Wychodzi niecałe 280 tys. zł. Teraz masz
    > za to żyć przez kolejne 20 lat. Wychodzi ok. 13 tys. zł rocznie, czyli
    > trochę ponad 1000zł miesięcznie. To jest wartość maksymalna!

    Brak odsetek.

    > Jeśli emerytura ma być wysoka, to ktoś musi ci dołożyć ze swojej kieszeni
    > (tak działał dotychczasowy system i wciąż tak częściowo działa). Powiedz
    > więc, kto ma wyłożyć te pieniądze.

    Tak to mozna skrocic ale to nie wszystko. Ubezpieczenia to zdecydowanie nie
    moja dzialka, choc to tez dzial ekonomii, ale jakos mi daleki. Nie bede sie
    tu rozwodzil na szczegolach bo sa tu pewni lepsi, ale chyba nie sadzisz, ze
    drugi fundusz to pieniadze lezace w szafie. Wystarczy zajzec do ustawy, jak
    pieniadze maja byc lokowane. Same obligacje to kilka procent ponad inflacje.
    Czemu obligacje to myslacy czlowiek szybko drugie dno znajdzie, no ale to
    zawsze gwarantowany zysk.

    > Pieniądze z ubezpieczenia ogólnego to raczej po to, by nie zginąć
    > kompletnie z głodu. O cokolwiek więcej musisz zadbać sam (chociażby
    > sprzedając/wynajmując/inwestując/czerpiąc inne pożytki z majątku).

    To nie do konca jest tak. Jest ZUS i od kilku lat drugi filar, do tego
    dochodza odsetki przez te wszystkie lata, nie mowiac o innych podatkach
    placonych po drodze. W skrocie nie oczekuje, ze emerytury bede mial wiecej
    jak pensji, bo na majatek to ja mam wlasnie zarobic dzis. Szczerze mowiac to
    ja nie mam zludzen i tak naprawde nie wiele oczekuje. Mimo to powinno byc
    mniej wiecej tak, ze nie powinno mi zabraknac na chleb i ogrzewania duzego
    mieszkania, a Wy piszecie zebym je sprzedal by miec na chleb.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1