eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZna się ktoś na chwastach i opryskach?Re: Zna się ktoś na chwastach i opryskach?
  • X-Received: by 10.36.121.216 with SMTP id z207mr354340itc.4.1500964182210; Mon, 24
    Jul 2017 23:29:42 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.36.121.216 with SMTP id z207mr354340itc.4.1500964182210; Mon, 24
    Jul 2017 23:29:42 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
    blin2!goblin.stu.neva.ru!peer01.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer01.iad!fee
    d-me.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!s6no24977qtc.1!news-out.googl
    e.com!f71ni4367itc.0!nntp.google.com!t6no843821itb.0!postnews.google.com!glegro
    upsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Date: Mon, 24 Jul 2017 23:29:41 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <59767a53$0$5155$65785112@news.neostrada.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=89.72.160.16;
    posting-account=gzC-5AoAAAASEGullUnj_pAuSBDSAYe6
    NNTP-Posting-Host: 89.72.160.16
    References: <59767a53$0$5155$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <8...@g...com>
    Subject: Re: Zna się ktoś na chwastach i opryskach?
    From: Tornad <w...@a...com>
    Injection-Date: Tue, 25 Jul 2017 06:29:42 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Received-Body-CRC: 1921542004
    X-Received-Bytes: 4388
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:531324
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu wtorek, 25 lipca 2017 00:53:11 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
    > Czym "zatruć" glebę na dłużej żeby na niej nic nie rosło i już? Roundup
    > działa tylko 2 miesiące, góra trzy.

    Czytalem, ze randap działa przez trzy lata. Musi co zależy to od stężenia.
    Nie znam się na tym w stopniu by Ci cos mondrego doradzić za to chciałem się
    podzielić swymi obserwacjami i wnioskami.

    Bardzo lubie kotki. Zawsze miałem jakiegoś kocurka lub kotke, chociaż tych za
    bardzo nie lubiłem bo jak jej się zachciało to przerazliwie mialczala a potem
    nie miałem serca te jej malych potopić.

    W ubiegłym roku mój sąsiad na wsi, trudniący się zawodowo opryskiwaniem
    wszystkiego kropil rozne uprawy ale czym nie mam pojęcia. Dosc, ze np zasadzona
    kukurydza rosla jak na drozdzach i ani jednego chwostu w niej znaleźć nikt nie
    miał prawa. Niestety mój sąsiad, dużo mlodszy ode mnie wzial i na jesieni ub
    roku zmarl. Na raka krwi. A mój kotek tez poszedł w jego slady tyle, ze na
    wiosne. Musi co nazarl się zatrutych myszy bo podobny los spotkal kocura
    sąsiada.
    Ten ostatni był przywodca stada, bo na swój teren nie dopuszczal zadnego
    innego. W sumie w okolicy kotow już nie ma. Co ciekawe lisy, które zagniezdizly
    się w brzegu małego potoku tez gdzies wyzdychaly bo już kur sasiadowi nie
    podkradają.
    Mój, nazwijmy go szwagier, przez chyba trzy lata pracowal w sklepie sprzedajacym te
    wszystkie preparaty. Rok temu zmarl na czerniaka złośliwego.
    Pozostawil mloda zone i dwoje dzieci.

    Tak, ze problem jest, jak wiekszosc i zawsze bywa - zlozony. Przyrods bardzo
    sprawnie i logicznie reaguje na wszelkie ingerencje w jej ustalonym i
    zrownowazonym zyciu. A scislej we wspolzyciu z innymi formami życia czyli
    ekologia.
    No ale to tylko moje obserwacje. Z drugiej strony chyba obecnie już nikt nie
    moze postepowac tak jak to robili nasi dziadkowie. Plewili chwasty a trawe
    kosily kozy czy inna rogacizna.

    Pod moim balkonem pod blokiem w Krakowie, na zywoplocie, ktory z 10 lat temu
    zasadzila moja zona, zalegly się jakies pajaczki. Caly zywoplot pokryl się
    pajeczyna a zielen zmienila kolor na brązowy.

    Przyjechali chłopcy zatrudnieni przez spoldzielnie i te zywoplot spryskali.
    Czym tego sami nie wiedzieli, powiedzieli tylko, ze jest to najlepszy i
    najdroższy srodek owadobójczy. Zywoplot usechl do reszty i chłopcy będą mieli
    nowe zlecenie na jego wycięcie. I nie wiem czy to zbieg okoliczności ale dwa
    piękne kotki, które przychodzily pod ten balkon na obiady, od około miesiąca
    przychodzic przestaly...
    to tak dla przestrogi czy podsycenia dyskusji i wymiany doswiadczen.

    Pzdr
    Tornad

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1