> > "Wygłuszanie" to termin niefachowy. Co chcesz konkretnie osiągnąć? W ten
> > sposób nie zwiększysz izolacyjności ściany.
> > F.
>
> Duże "F."  Jak Fachowiec  :-)))))
> Przecież pisze człowiek że chce wygłuszyć ścianę - co w tym terminie
> niefachowego jest że kojaży ci się z ocieplaniem?

a czemu tobie izolacyjność kojarzy się tylko z ociepleniem?

> wygłuszyć - wyeliminować chałas przedzierający się przez ścianę - np
> od imprezującego co wieczór sąsiada.

to twoja interpretacja :-), a "wygłuszyć" można zrozumieć też jako,
"wytłumić" czyli zlikwidować odbicia i pogłosy, a o co dokładnie
chodziło wątkotwórcy, to możemy się tylko domyślać

> Jak najbardziej da się to zrobić bardzo skutecznie (mój brat to
> zrobił)

to nie znaczy, ze u każdego ta sztuka się uda... nie wiemy co to za
ściana, z jakiego materiału, jakiej grubości, co jest nad sufitem, co
leży na podłodze, co chcemy "wygłuszyć" (wysoki głos sąsiadki, suba
sąsiada)... jak widzisz, nie wiemy nic... ale twój brat to zrobił...
(turbodymomen?)

BTW a wystarczy przejrzeć grupy, ostatnio były dwa takie wątki, gdzie
dokładnie było wyjaśnione jak zrobić, żeby "wygłuszyć", "wytłumić",
"wyciszyć"... "ocieplić"...
pozdrawiam
s_13