eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domboimy sie prac w pralce ;)Re: boimy sie prac w pralce ;)
  • Data: 2010-12-28 18:58:00
    Temat: Re: boimy sie prac w pralce ;)
    Od: Damork <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Na mównicę wtargnął "ptoki", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

    > Wiesz, w pralce jest zazwyczaj proszek wiec podczas prania wszelki syf
    > czy tlusty czy nie bylby przez proszek dosyc dobrze neutralizowany. Z
    > tluszczem proszki maja gorzej ale wtedy widzialbys takie plamy na
    > wszystkim a nie tylko na paru rzeczach z calego prania.

    No, teoria to piękna rzecz...
    W naszej poprzeniej pralce mieliśmy problem ze szlamem - Whirlpool ładowany
    od góry, pranie w żelach, przelka trzymana z uchyloną klapą żeby nie
    zatęchła, zresztą często się pierze. Pewnego pięknego dnia z pralki zaczęło
    cuchnąć. Z wierzchu pięknie, filtr czysty, odpływ drożny, a cuchnie.
    Bliższe badanie wykazało zbierający się w bębnie (zewnętrznej części)
    szlam. Tłusty, o takim mlecznym kolorze i konsystencji rozmoczonego kociego
    żwirku szlam. Śmierdzący. Błe. Pranie na pusto w 90 stopniach - nic. Pranie
    z kwaskiem - nic za wyjątkiem tego że odkamieniło grzałkę. Wielokrotne nic.
    Jedyne co nieco pomagało, to wyjęcie mieszadeł z bębna i potraktowanie
    szlamu wodą pod ciśnieniem (tyle co z instalacji), potem pranie na pusto i
    na trochę było lepiej. Potem tajemnicza maź wracała jak bumerang.
    Teraz mamy ładowanego od przodu Boscha i póki co problemu nie ma...

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Mockałło
    Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
    http://www.osiatkowania.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1