eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebudowanie domu - koncepcjaRe: budowanie domu - koncepcja
  • Data: 2021-02-19 22:13:36
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-02-17 o 21:29, Kżyho pisze:
    > W dniu 09.02.2021 o 11:09, budynPL pisze:
    >> to ja może podam swoje dane, troche nietypowe bo samoróba
    >> zapłaciłem za instalację FV 9,4kW jakies 21kzł.
    >> Zakładam że odzyskam 5000 dofinansowania i 3000podatku.
    >> Czyli inwestycja kosztowała mnie  13000, czyli jakies 1400zł/kWp
    >> Rocznie zużywałem prądu powiedzmy 6000 po 0,56 czyli 3373zł.
    >> Instalacja jest sporo przewymiarowana wiec zakładam ze rocznie będę
    >> miał 100% pokrycie
    >> do końca jej żywota. Zwrot inwestycji po 13000/3375=3,8 latach.
    >> Przez techniczny żywot instalacji czyli 25lat bez fotowoltaiki
    >> zapłaciłbym
    >> 6000kWh*0,56*25=84kzł
    >> A przy obecnosci koszt wyniesie 13000 (inwestycja)+
    >> opłaty stałe 15zł/mc(tyle mam na fakturze , nie jestem pewny jak to
    >> rocznie rozliczą)*12*25=4500
    >> czyli łącznie przez 25lat 17,5kzł. Mogę dodać drugie tyle na koszty
    >> rezerwowe typu gradobicie
    >> i nadal jestem mocno do przodu.
    >> Jak ktos umie to niech policzy jakies inflacje itp ja nie umiem.
    >
    > Ja osobiście to też chciałbym poznać wyliczenia tych wszystkich,
    > którzy twierdzą, że to się im nie opłaca...
    > Bo jakbym nie liczył, nawet przy dużo wyższym koszcie instalacji, to
    > to się prędzej czy później zwraca, a potem jeszcze "zarabia".
    > W tych wszystkich kalkulacjach, to oprócz tego, że z czystej
    > matematyki wychodzi, że zysk jest, to jeszcze trzeba mieć z tyłu
    > głowy, że cena prądu prawdopodobnie prędzej czy później będzie rosła.
    > Niech mnie ktoś poprawie, ale maks. do 2022 czy 2023 ceny prądu dla
    > konsumentów, zgodnie z dyrektywami UE, muszą zostać uwolnione. A wtedy
    > zgadnijcie co się z nimi stanie? ;)
    >
    > Pzdr
    >
    Najśmieszniejsze jest to, że Wy patrzycie poprzez pryzmat własnego nosa
    majsterklepki. Ale policzcie tyle, ile musi wydać przeciętny "Kowalski"

    Instalacja ogrzewania gazowego to koszt ok. 15-17 tys. zł.

    Zużywam ok. 2-2,5 tys. m3 gazu po 2 zł co daje 4-5 tys. zł za ogrzewanie
    i ciepłą wodę rocznie. Zapotrzebowanie energetyczne na cele grzewcze
    oraz CWU mam na poziomie 20MWh rocznie.

    W przypadku PV z sieci mogę odebrać 70% tego co w nią wcisnąłem. Nie
    liczę tutaj obecnie zużycia bytowego na poziomie ok. 3-4MWh rocznie.

    Rozpatruję tutaj opłacalność pod względem grzewczym, bo o to się tutaj
    sprzeczamy.

    Na cele CWU zużywam rocznie ok. 3-4MWh rocznie z tych 20MWh.

    Powiedzmy, że 1/4 wyprodukowanej energii przez PV spożytkuję bez
    oddawania do sieci czyli ze sprawnością 100%, a pozostałe 3/4 energii ze
    sprawnością 70%, bo musi ona być zmagazynowana w sieci.

    Zatem 5MWh ze sprawnością 100% a 15MWh ze sprawnością 70%.

    Uwzględniając uzysk ogniw PV oraz straty związane z magazynowaniem to
    musiałbym zainstalować PV o mocy 23-24kWp.

    Przy obecnych cenach PV na poziomie 6-7 tys. zł za 1kWp daje mi to
    inwestycję na poziomie ok. 140 tys. zł.

    Instalacja z kotłem elektrycznym  to koszt ok. 5-7 tys. zł.

    Czyli odliczamy te 10 tys. zł (różnica w koszcie budowy ogrzewania
    gazowego i elektrycznego) od tych 140 tys.

    Czyli wydajemy dodatkowo względem ogrzewania gazowego ok.130 tys.

    Zakładając, że w przeciągu 20 lat wymienię kocioł na nowy i co roku będę
    wykonywał przeglądy - powiedzmy wydam na wszystko 20 tys. zł. dodatkowo.
    Czyli do PV dołożyłę 110 tys. zł.

    Płacąc po 5 tys. zł rocznie za CO i CWU to te 110 tys. starczy mi na
    zakup gazu przez 22 lata. Jak wiec widać PV zacznie mi przynosić zyski
    teoretycznie po 22 latach, przy założeniu, że przez ten okres czasu
    instalacja ta wytrzyma i nie będzie żadnych innych kosztów eksploatacji,
    a do tego sprawność paneli w tym okresie czasu utrzyma się na poziomie 100%.

    Dotacje? Ile możecie dostać?

    Są to założenia, że mamy dostęp do gazu ziemnego. Ale nawet przy LPG to
    i tak czas zwrotu kosztów to nie mniej jak 15 lat. Ponadto przy
    założeniu, że nic się nie zmieni w prawie w sprawie PV oraz, że w
    okolicy pozostaniemy jedynymi prosumentami, bo chyba Wam wiadomo, że jak
    znajdzie się kilku takich obok siebie to inwertery zaczynają walkę o to,
    który będzie oddawał energie do sieci. Niestety tutaj już nie jest tak
    różowo, bo wystarczy mieć 2-3 sąsiadów z PV i może się okazać, że nawet
    nie uda się wcisnąć w sieć połowy nadprodukcji i wtedy trzeba będzie tę
    energię kupować.

    Jak więc widzisz PV + ogrzewanie elektryczne (bez PC) to poroniony
    pomysł, a od tego się zaczęła nasza dyskusja, że można zaoszczędzić i
    mieć zyski jak się zamontuje ogrzewanie elektryczne + PV.

    Nie dość, że okres zwrotu jest zbyt długi to inwestycja jest bardzo
    niepewna.

    Sens zaczyna mieć instalacja o małej mocy, bo im niższa moc tym szybciej
    się zwróci, a do tego małe ryzyko wtopienia.

    Ale nie piszcie, że PV jest opłacalna, bo zamontowaliście sobie sami
    używane panele, które zdemontował Helmut. Równie dobrze do wyliczeń mogę
    przyjąć, że instalacja kotłowni gazowej kosztowała mnie 3-4 tys. zł, bo
    zrobiłem sam, a kocioł kupiłem używany na Allegro za 200zł, albo
    dostałem za darmo od klienta, któremu wymieniłem na nowy.

    O wiele lepszym zyskiem będzie instalacja PC + 2-3 razy mniejsza PV, bo
    wtedy czas zwrotu zmniejsza się do 10-15 lat. Ale i tak zejście z czasem
    zwrotu poniżej 10 lat jest bardzo trudne i możliwe tylko i wyłącznie
    przy domach o bardzo małym zapotrzebowaniu energetycznym i prądzie
    kupowanym w I taryfie energetycznej.

    Ale wtedy też zaczyna się bardziej opłacać CO + CWU elektryczne grzane w
    II taryfie, bo tu koszt grzania zbliża się do ogrzewania gazowego, a
    inwestycja poniżej 10 tys. zł (kocioł elektryczny + bufor).

    Przy ogrzewaniu gazowym koszt 1kWh to ok. 20-22 gr., zaś grzejąc prądem
    w II taryfie to ok. 30gr.

    Przy założeniu, że mamy mały dom, bardzo dobrze ocieplony, potrzebujemy
    na CO + CWU ok. 9MWh daje nam to koszt ok. 2700zł rocznie.

    Natomiast koszt z PV 10kWp - 60-70 tys. zł - znów daje nam ponad 20 lat
    zwrotu kosztów montażu PV (zakładając tylko 60 tys. zł za instalację), a
    w rzeczywistości jest to ok. 25 lat uwzględniając koszty serwisowania
    oraz spadek sprawności ogniw z czasem oraz fakt, że musimy oddać 20%
    energii za friko energetyce.

    Koszt wyprodukowania energii z PV w okresie 20 lat przy założeniu
    najbardziej optymistycznych zbiegów wydarzeń to ok. 33-40gr za
    1kWh.Czyli drożej jak energia z energetyki. Zakładając, że nie bierzesz
    kredytu na instalację PV, bo z kredytem wychodzi jeszcze drożej i
    nierzadko przekracza cenę energii kupowanej w I taryfie.

    Jak więc widzisz PV ma sens tylko do zaspakajania potrzeb bytowych -
    czyli tej energii kupowanej po 65-70gr. za kWh. Tyle, że przeciętna
    rodzina zużywa jej na poziomie 2-4MWh rocznie. Zatem PV ma sena tylko o
    mocy od 2,5 do 4,5kWp. W przypadku większych instalacji PV, koszt
    energii jest już wyższy od energii kupowanej, bo dla CO i CWU możemy
    energię kupować w II taryfie i magazynować w buforach. W przypadku
    energii bytowej raczej trudno jest korzystać z energii w II taryfie.

    Straszysz, że ceny energii wzrosną, ale zakładasz z góry, że będziesz
    jedynym prosumentem PV w okolicy i Twój inwerter PV nie będzie musiał
    walczyć z innymi, ani nie bierzesz pod uwagę, że coś się może popsuć i
    trzeba będzie naprawić/wymienić. Zakładasz ponadto, że nic się nie
    zmieni w polityce energetycznej.

    Słyszałeś, że już są w sprzedaży pompy ciepła napędzane gazem, a nawet
    są takie, które posiadają wbudowany jeszcze generator prądu?

    Średnio koszt 1kWh wychodzi ok. 15-17gr. Magazynując wyprodukowany z
    gazu prąd w sieci, wychodzi taniej niż energia z PV, a do tego przy
    inwestycji o połowę niższej niż w przypadku PV.

    Myślę, że tędy jest droga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1