eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebudowanie domu - koncepcjaRe: budowanie domu - koncepcja
  • Data: 2021-02-21 10:29:13
    Temat: Re: budowanie domu - koncepcja
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-02-20 o 22:59, Budzik pisze
    > IMO poszukac firmy która zrobi za około 4kPLN.
    > I zgadzam sie ze za 7-8 inwestycja jest watpliwa.
    > Intuicyjnie powiedziałbym ze powinna sie spłacic w jakies 6-7 lat.

    Zauważ tylko, że ja do swoich obliczeń przyjąłem kwotę 60 tys. zł za
    10kWp. Jest to kwota za montaż sprzętu, na którym nie ma oszczędzania za
    wszelką cenę.

    Intuicję odsuń na bok, bo najgorsze jest w tym przypadku działanie
    impulsywne i emocjonalne. Zauważ, że jeżeli wyliczyłem czas zwrotu
    inwestycji na 22-25 lat przy koszcie 6 tys. zł za kWp to nie ma szansy,
    że oferta tańsza o 1/3 zwróci się 3 razy szybciej. Zwróci się także o
    1/3 szybciej czyli w okresie 15-17 lat, a nie 6-7

    Niestety tańsze oferty te w granicach 4tys. za kWp to zazwyczaj
    oszczędzanie na jakości podzespołów lub też oferty z lepszymi
    podzespołami, ale do samodzielnego montażu.

    > Dach jest akurat duzy i nie bedzie problemu.
    > Ale moze byc tak jak piszesz.
    > Tylko czy ten inny inwerter podrozy inwestycje x2?

    To nie jest tylko i wyłącznie kwestia inwertera, bo i większa ilość
    przewodów, czasami dodatkowe mocowania, ramy czy przepusty dachowe dla
    przewodów (bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie rozpinał na
    dachu przewodów, które może pozrywać zalegający śnieg), bardziej
    skomplikowana robota, dłuższy czas wykonania.

    Niestety często firmy mają przygotowane oferty na montaż podstawowego
    zestawu na jednej płaszczyźnie, a za to co muszą dołożyć, doliczają
    dodatkowo.

    Jak nie chcesz być zdziwiony to zaproś na oględziny i żądaj oferty
    finalnej. Zapytaj też o markę podzespołów (paneli, inwertera, przewodów,
    złączek oraz zabezpieczeń).

    > Z tego co pamietam Myjku pokazywał ostatnio kosztorys zakupu czesci z
    > którego wychodziło jakies 2300 za kw.
    > Dawał mi nawet namiar na konkretna hurtownie bo zastanawiałem sie czy w
    > ramach samodokształcania nie zakładac u rodziców.
    > Czyli 10kW to 23kPLN. Czyli firma kosztów robocizmy liczy sobie 50
    > tysiecy+? Niezle...

    Tyle, że Myjku jest teoretykiem-fantastą. Podnieca się ofertą
    najtańszego sprzętu na rynku i do tego zestawu do samodzielnego montażu,
    obejmującego tylko i wyłącznie panele i inwerter, a do tego uważa, że
    firma, która zarabia to zdziercy i złodzieje.

    Jeszcze co najmniej dychę będzie musiał dołożyć do okablowania, mocowań,
    zabezpieczeń.

    Poza tym samodzielny montaż. O ile montaż na płaskim dachu to
    przysłowiowy pikuś o tyle montaż na dachu skośnym to już nie w kij
    dmuchał. Bywa, że nie da się ustawić rusztowań, aby praca była
    bezpieczna i cała robota z użyciem zwyżki oraz zabezpieczeń. Samo
    wtarganie paneli na dach to trochę zabawy. Choć panele nie są aż tak
    ciężkie 20-30kg, ale są pieruńsko niewygodne do wtargania na dach, a
    przy tym bardzo łatwo je uszkodzić przy takiej operacji. Ponadto trzeba
    też wykonać uziemienie i pomiary.

    > Chyba trzeba zmienic robote :)))

    Na co czekasz? Powodzenia!

    Myślisz, że ktoś Ci zapłaci 50 tys. za robotę jak będziesz montował
    szajs? Realne zarobki przy dobrych komponentach to ok. 10-20 tys. przy
    instalacjach 8-10kWp. Dużo to czy mało?

    Wiesz jak wygląda taka firma? Potrzebni są pracownicy, którym trzeba
    płacić pensję i ubezpieczenia, bo jak ktoś spadnie to prokurator zapuka
    do Twoich drzwi, a sędzia zasądzi wysokie odszkodowanie. Potrzebne są:
    szkolenia, uprawnienia, transport, rusztowania, czasami zwyżka, winda do
    transportu paneli na dach, zabezpieczenia, narzędzia, odzież robocza i
    odpowiednie obuwie antypoślizgowe dla każdego z pracowników oraz to co
    najważniejsze ubezpieczenie OC, którego roczny koszt to ok. 10-15 tys.
    zł. Chyba, że wolisz ryzykować, że jak komuś spalisz dom czy choćby
    tylko uszkodzisz dach i z tego powodu zalejesz dom to zostaniesz
    bankrutem. Weź też pod uwagę, że jest to robota sezonowa, bo nikt nie
    będzie pracował na dachu kiedy jest mokro i ślisko. Czyli musisz w
    sezonie zarobić na utrzymanie firmy przez cały rok.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1