W dniu 2011-02-08 16:41, ATZ Rzeszow pisze:

> nie bardzo trafia do mnie to tlumaczenie. Ja rozumiem to tak:
>
> cieple poddasze, zimny strych, ciag prawidlowy (z dolu do gory). Cieple
> powietrze z dolu na zimnym strychu ochladza sie -> rosnie wilgotnosc
> wzgledna -> skraplanie wody na rurach, mostkach przy welnie.

Źle rozumiesz.

Na zewnątrz i w środku rury panują inne warunki. Wilgoć ze środka nie
powinna dostawać się na zewnątrz. Na zewnątrz jest zimno i sucho, a w
środku ciepło i wilgotno.

Moim zdaniem powietrze na takim strychu powinno być suche jak pieprz. A
im zimniej tym bardziej suche powietrze. Chyba, że jest to wilgoć ze
środka domu (z poddasza) i wentylacja strychu jest za słaba. W takim
razie jest gorszy problem, bo na poddaszu wszystko będzie mokre (nie
tylko ta rura spiro). Może to być też problem pierwszego sezonu, kiedy
dom schnie.

Sama rura, którą leci ciepłe powietrze ze środka domu powinna być sucha
od zewnątrz i mokra w środku (wtedy skrapla się w kominie ale nie na
zewnątrz rury spiro (która wody nie przepuszcza).

M.