eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieco się klei do betonu?Re: co się klei do betonu?
  • Data: 2012-10-20 18:26:30
    Temat: Re: co się klei do betonu?
    Od: piotr <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.10.2012 17:02, k...@v...pl pisze:
    > W dniu sobota, 20 października 2012 11:25:11 UTC+2 użytkownik sklep napisał:
    >> witam
    >>
    >>
    >>
    >> gołębie siadają mi na gzymsie 5 centymetrowym (i srają). chciałbym tam
    >>
    >> zamocować albo jakąś listwę o przekroju trójkąta, albo listwę z kolcami.
    >>
    >> PRoblem w tym, ze jest to cholernie wysoko, a na dodatek otoczone
    >>
    >> murami. ("komin" taki 2na3metry) Za cholerę niema dojścia, alpinistę z
    >>
    >> wiertarką musiałbym wzywać. TAk sobie myślę, że jedyną prostą metodą
    >>
    >> byłoby użycie drążków, żerdzi, aby tą listwę posmarowaną klejem wstawić
    >>
    >> na gzyms. Pytanie: jakiego kleju użyć? ściana jest z cegieł, listwa -
    >>
    >> metalowa albo drewniana (malowana). Listwę można położyć na gzymsie, ale
    >>
    >> boję się że pod naporem wiatru/deszczu/śniegu/gołębia spadnie.
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> ToMasz
    >>
    >>
    >>
    >> PS Oczywiście przekręcenie wkrętami jest najlepsze. Tak też zrobiłem na
    >>
    >> niższych kondygnacjach. W omawianym przypadku nie wchodzi w grę. Tzn
    >>
    >> wchodzi, ale to już nie ja będę robił.
    >
    > Klejów jest dużo. Ale nie podam jakim. Gołębie są elementem środowiska. Gdzieś
    siadać muszą. Srać też muszą. Nie można ich wyeliminować z życia ludzi. Chińczycy
    jakiś czas temu wymyślili że wróble im zjadają uprawy. To wytępili. Potem importowali
    wróble z ościennych państw bo robak co go zjadały bez naturalnego wroga zrobił
    ogromne szkody w uprawach. Wyluzuj, nie można wybić wszystkich zwierząt co
    przeszkadzają tak jak nie można zabetonować całej Ziemi.
    >

    Gadasz jak potłuczony, albo nie masz takiego problemu, ja też mam.
    W tym roku jeszcze się dałem omamić, że gniazdko w rynnie, że pisklęta...
    W przyszłym roku nakarmię to ścierwo kretem, albo spsikam jakimś
    gównem, żeby im się odechciało, bo gniazdo opustoszałe, za to siedlisko
    much i innych latających parchów powstało.

    Akurat u mnie w mieście jest stosowna uchwała, że w obrębie takich
    a takich ulic nie wolno hodować tych worków na pasożyty , ale ludzie
    i tak "bujają"... Ci sami potem w swoich kotłowniach utylizują śmieci,
    ale to inna historia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1