Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jicnq0$dnc$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "rt" <x...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:jicli1$8m0$1@inews.gazeta.pl...
>> bedą u mnie. On konczy budowe ja skonczylem dawno i juz nic nie dosypię.
>> Czy
>> tak wolno robić ? Jak sobie poradzic z taką sytuacją ?
>
>
> moze tak zrobic jesli ma to w projekcie budowlanym

Jeżeli nasypuje się skarpę z murem oporowym to pozwolenie na budowę jest
niezbędne a jeżeli bez muru to tylko na zgłoszenie.
Inną sprawą jest że mało kto na to zwraca uwagę. W Nowym Sączu trwa obecnie
wielka akcja kanalizacji pozostałych części miasta. Jest to największa tego
typu inwestycja w Małopolsce a i być może w kraju. Wszędzie, gdzie nie
spojrzę przy okazji umieszczania rur w ziemi oraz ogromnych studzienek mają
ten sam problem - nadmiar ziemi.
Czasem jest gdzieś wywożona ale przeważnie to ja widzę że firma która
wykonuje prace kanalizacyjne podnosi wszędzie teren rozplantowując tą ziemię
na działkach właścicieli. Kto tylko ich o to poprosi temu dają ziemię za
darmo i nawet ją rozgasną, a i sami często zasupują nierówności w terenie
bez pytania. Efekt działania ich maszyn jest taki że w wielu miejscach
poznikały skarpy i wzniesienia a w innych miejscach teren został znacznie
podniesiony. Mam aktualny fragmentu projektu gdyż dotyczy to też
przyłączenia mojego domu do tej kanalizacji i nie widzę nigdzie aby było coś
na temat zmiany poziomów terenów. Wszędzie tylko są posadowienia co do
centymetra studzienek nad terenem oraz dna studzienki. Jak myślisz czy
komukolwiek włos z głowy spadnie że cała okolica zmieniła swój wygląd?
Poznikały skarpki przy drogach, zagłębienia w ziemi, wiele działek które
były na skarpkach stały się płaskimi działkami.
Jak myślisz, czy ktoś to na nowo opomiaruje?

Marek