eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieczyszczenie studni - ciag dalszyRe: czyszczenie studni - ciag dalszy
  • Data: 2018-02-20 22:32:13
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: abomito <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    > 1 - zanieczyszczenie studni od góry to masz na myśli próchnice z gleby itp
    > dostającą sie przez przestrzenie miedzy kręgami , tak?
    tak .Próchnica to nie jest duży problem, ale to"itp" to może być nasz problem.Jeżeli
    się kręgi poobsuwały, mogły powstać kawerny (dziury, znaczy) którymi woda z
    czymkolwiek dostaje się głębiej, niż powinna.

    > 2 - co to znaczy "filtr poniżej dna"?Znajdż filtr do abisynki albo studzienny.
    najpierw długą tyką mierzysz dno studni, poten- jak głęboko pod dnem jest żródło.Ale:
    nie wiem jaki tak jast grunt.Zakładam, że nie ma wam gliny.zakładam również, że w
    studni masz rury 1 1/4 cala (32mm).nie wiem co masz na końcu tej rury,Pewno masz taki
    filtr.Albo tylko smok. Odłączasz rurę pionową w studni.Podłączasz do niej taki filtr
    , wtykasz ten zestaw w jamę żródla, wkręcasz tak glęboko, jak się da.Dobrze, jak
    filtr jest z metr pod dnem studni.(Drobinek mulu, które zatykają filtr już nie ma, bo
    woda wypłukała).Podłączasz rułę do hydroforu i pompujesz.Powinna być lepsza, niż w
    studni.Z tym podłączeniem może byćc problem, bo pewno będzie dołożyć rur.Pomocne tu
    mogą być gumowe rury ciśnieniowe, takie jak do powietrza.Akurat ja kiedyś sie
    zapatrywałem aw kolejach, ale może sa legalne sposoby.
    Zalety: łatwo podlączyć rury pod dziwnymi kątami i długościami.
    Likwidacja drgań przenoszonych na filtr.Wolniej sie zatyka.
    >
    > jeszcze sobie przypomniałem, ze jak zagadnąłem do tej studni po tym jak w
    > kranie zaczął syf lecieć to na ściankach tej studni było 6 czarnych
    > ślimaków. Wszystkie wyciągnąłem ... odkurzaczem :) Nie wiem jak tam wlazły
    > bo dziur w kręgach nie ma a ta studnia wystaje tak 70 cm nad poziom gleby.
    > No wiec może te brązowe gluty to cos z tych ślimaków, a może ich było więcej
    > i cześć spadla do wody i teraz tam gniją co by tłumaczyło trochę
    > siarkowodór.
    Pewno pomrowy, choć jest chyba ze 20 gatunków, wszystkie obrzydliwe.Włażą do studni
    na zimę, ale raczej do wody nie wpadają.Zresztą- ich cialo to prawie sama woda.Może,
    jakby ze skrzynkę...Ale mnie też ten glut zastanawia.I ten czarny piasek na
    dnie.znaczy czyszczona nie była.A może by wpuścić tam pompę na dno, żeby razem z wodą
    wybrała ten muł i piasek , przebrać ze dwa razy i będzie dobrze?
    > Nie śmiejcie sie ze mnie, szukam wszelkiej przyczyny.
    Ja też
    pozdro.abomito

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1