> Ja mam deskę wolnoopadającą z Lidla - dodatkowo jest deska z małym
> otworem dla dziecka.
> Używamy już ze 2 lata i działa a była to ta z najtańszych - powyżej
> 50zł nic się nie psuje a prędkość opadania się nie zmienia.
> Klapa dziecka jak i zakrywająca mają osobne spowalniacze  więc full
> komfort niecko nie przytrzaśnie paluszków.

o to to... , właśnie o dziecko mi chodzi :-)
chciałem kupić ładną deskę, ale cholernie ciężka, nawet cięższa od
oryginalnej i wyobraziłem sobie, jak to spada na rękę, to i moja
dorosła odniosła by pewnie obrażenia,
a z Lidlem jest problem, bo jak czasem coś ciekawego się tam pojawi,
to potem znika i nie ma tego nigdzie indziej :-( (BTW ostatni hit z
lidla - eiswein za 29 PLN rewelacja :-)) ), pewnie takiej dualnej
deski nie dostanę, a nigdzie takiej nie widziałem, może w sieci ktoś
widział

> Ogólnie polecam - jak masz chłopa który klapie deską to przy tej nie
> ma problemu z hałasowaniem.

u mnie baba deską chlapie, ja (chłop) tradycyjnie zostawiam
podniesioną :-)

pozdrawiam
s_13