> > Przy obliczaniu straty ciepła muru ocieplonego styropianem grubość i
> > lambda
> > styropianu ma pierwszorzędne znaczenie dla współczynnika U ściany. Już
> > nieraz
> > pisano, nawet tu, że nieważne z czego masz ścianę, ważne jest tylko ile
> > nawalisz na nią styropianiu. I nie tylko ile, ale z jaką lambdą.
> > Masz 5 minut?  To sprawdź sobie pierwszy z brzegu wzór na necie.
>
> Wiesz ja z dystansem do tych lambd i teoretycznych wyliczeń podchodzę.
> Pisalismy tu wczesniej jak po zmianie dopuszczalnego U dla ściany
> jednowarstwowej nagel pustak porothermu tez ma mniejsze U jak wczesniej.
> Zresztą policz sobie ile ucieknie Tobie więcej ciepła przez styro 15cm z
> lambda 0,030 a ile przez styro 15cm z lambda 0,045.
>
>
Maqm taki jeden "złośłiwy" przykład. Jest sobie mur 30 cm Thermopor z lambda
0,37 W/mK ocieplony 10 cm styropianu: albo high-endowy 0,031 W/mK albo podły
0,045 W/mK. Wzór do obliczeń pobrałem z netu (uwzględnia też 3 cm warstwę
tynku). W pierwszym przypadku dostaję U dla ściany = 0,24 W/m2K (blisko normy
dla domów energooszczędnych, czyli może być), w drugim przypadku 0,31 W/m2K
(czyli nie mieści się już w normie dla ściany warstwowej). Czyli lambda miała
tu kapitalne znaczenie.
Czy wierzyć w lambdę? Producent deklaruje w karcie produktu, że zmierzył taką
a nie inną wartość lambdy zgodnie z normą PN-EN ISO 10456 : 2004. Jeśli
producent jest dużą firmą, to raczej podaje prawdę. Gdyby konkurencja go
nakryła na tym, że podaje nieprawdziwe dane w oficjalnym dokumencie, to leży.
Ale jeśli firma to garażowy "Ziutek Cipiński & szwagier", to może podać nawet
0,02 W/mk, bo co mu zależy ;-)

Pozdrawiam
e-kran

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl