eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedocieplenie sciany w ziemi - stary budynek › Re: docieplenie sciany w ziemi - stary budynek
  • Data: 2010-08-10 13:43:28
    Temat: Re: docieplenie sciany w ziemi - stary budynek
    Od: "Tornad" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Mam juz prawie gotowy wykop na izolacje pionowa.
    > Robiac przygotowania pomyslalem, ze moze warto po daniu dysperbitu docieplic
    > przy okazji steropianem (tym twardszym) calosc i zakonczyc folia kubelkowa.
    >
    > Ale
    >
    > Przypomnialem sobie a wlasciwie zauwazylem przy ubytku w jednym miejscu
    > cegly, ze sciana w ziemi budynku to cegla - wolna przestrzen - cegla.
    > Czy duzo zyskam docieplajac taka sciane w ziemi?
    >
    > --
    > F.
    Pare dni temu pisalem dosc obszernie na ten temat w sytuacji bardzo podobnej
    do Twojej. Poczytaj ten watek zatytulowany sosuszacz- grzyb w piwnicy.
    Oto kopia mojego pierwszego listu w tej sprawie.Pisalem o tym ze trzy razy;
    przyczyna wilgoci w Twojej piwnicy jest brak
    izolacji termicznej scian od zewnatrz a przede wszystkim pod posadzka. Para
    wodna latem, ktorej w kazdym metrze szesciennym jest niby nie wiele bo "tylko"
    okolo 25 g (malutki kieliszek, baczek) normalnie wykrapla sie na meblach,
    scianach i wszystkim co tam jest a co ma, jak piszesz, temperature 15 stopni.
    I w tym przypadku wietrzenie piwnicy nie tylko nic nie daje lecz wrecz
    przeciwnie - problem nasila. Do piwnicy naplywa co raz to nowe wilgotne
    powietrze a wyplywa suchsze. Takie sa prawa fizyki, ktorych nikt nie zmieni.
    Trzeba to wiedziec i postepowac racjonalnie czyli sie do nich dostosowac.
    Tradycja budowlana problem ten wazy sobie lekce; gdy nie bylo lodowek piwnica
    sluzyla do przechowywania plodow rolnych dla ktorych wilgotne powietrze bylo
    korzystne. Teraz w piwnicy karpieli sie nie skladuje wiec te stare metody
    budowania (brak izolacji, czesto nawet poziomej) nalezy zmodyfikowac. Sciany
    musza byc cieple w sensie odizolowane od gruntu na zewnatrz, ktory zima/lato
    ma temperature rzedu 8-10 stopni a szczegolnie posadzke, ktora "wylewa" sie
    czesto na gruncie rodzimym. Grunt ma dobra przewodnosc cieplna i caly czas
    zarowno mury jak i posadzke chlodzi.
    Jesli te sciany i posadzka beda odizolowane, to owszem, wtedy wietrzenie jest
    wskazane. Tylko formalnie to nie bedzie wietrzenie lecz doprowadzenie do tego
    by te ocieplone sciany i posadzka uzyskaly temperature powietrza na zewnatrz,
    wtedy woda z tego wilgotnego powietrza nie bedzie miala sie prawwa na nich
    wykraplac.
    To beda prace drogie wiec musisz przeprowadzic analize ekonomiczna.
    "Temporary" mozesz kupic sredniej klasy odwilgacacz, w miare szczelnie
    pozamykac co sie da i gdzies po miesiacu stwierdzisz radykalna poprawe. Te
    woda siedzi, w murach, glownie po katach, sprzetach, fugach posadzki i trzeba
    czasu aby to wszystko podeschlo. Twoj osuszacz musi "wypompowac" z piwnicy
    okolo 100 litrow wody a moze i wiecej. Musisz liczyc sie z tym, ze
    te "dehumidifajery", jak je tu w Hameryce pieszczotliwie nazywaja, zra prad
    jak smoki.
    koniec cytatu dalej w oryginale.
    Pzdr.
    Tornad



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1