eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniegdzie podłączyć żółto zielony przewód?Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
  • Data: 2020-01-22 20:43:56
    Temat: Re: gdzie podłączyć żółto zielony przewód?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-01-22 o 18:26, ToMasz pisze:
    >> Jedyna sensowna porada to "zaprosić elektryka".
    >>
    > Tak radzą na elektrodzie.
    > Ale spróbujmy inaczej.
    > Do mieszkania w bloku wchodzi kabel płaski dwu żyłowy.

    Nie ma czegoś takiego jak wchodzący do mieszkania w bloku kabel.

    Kabel to jest rodzaj przewodu układanego w ziemi i tylko jego dotyczy
    określenie "kabel". Jeżeli mówimy o tym czymś, czym doprowadzony jest
    prąd elektryczny do mieszkania jest to po prostu przewód elektryczny.

    > Żyły w odległości 1.5cm. Na klatce schodowej 3 metry dalej jest szafka
    > z licznikami, 2 metry dalej są bezpieczniki. w obydwu szafkach nie ma
    > śladu kabla żółto zielonego. a nawet gdyby był, to kucie klatki wiąże
    > się z duuużym remontem. nie przejdzie numer: wykujemy rowek puścimy
    > żółto-zielony, zagipsujemy, zapaćkamy go podobną farbą.
    > Nowy właściciel mieszkania ma zamiar wymienić TYLKO w swoim lokalu
    > instalacje elektryczną z aluminiowej na miedzianą. Całą instalację.
    >
    > O ile ktoś chce jeszcze coś dodać, to proszę powiedzieć co dokładnie
    > będzie oglądał elektryk.
    > 1. stara instalacja wypruta
    > 2. wykute nowe rowki gdzieniegdzie peszle
    > 3. Ze ściany wystaje 8cm kabla dwużyłowego płaskiego z fazą i zerem
    > 4. Nie można naruszyć klatki schodowej (bo jakby było można i byłby
    > żółto zielony, to nie byłoby tematu)
    > 5 jest dostęp do kaloryferów, gazu, wody ( w sensie rury stalowe) i
    > nawet do żeliwnego spływu kanalizacyjnego.
    >
    > ToMasz
    >
    > PS. Może jeszcze małe wyjaśnienie. Ostatnio widziałem film na
    > electroboom, wyjaśniający pewne ściemy dotyczące "wyciągania" paru
    > watów poza licznikiem. W przypadku poboru dużego prądu, na "zerze" też
    > pojawi się jakies napięcie, związane z rezystancją przewodów. JA się
    > boję że wspomniane "jakies napięcie" występujące na "bolcu" (bo będzie
    > połączony z niebieskim), w porównianiu do napięcia na kaloryferze albo
    > kranie, może dawać nieprzyjemne mrowienie. Stąd moje wątpliwości, czy
    > nie lepiej byłoby "bolca" uziemić w inny sposób.

    Po pierwsze aby cokolwiek można było doradzić to trzeba się dowiedzieć
    jaki rodzaj sieci zasila budynek. Czy jest to sieć TN czy TT. Bez tej
    informacji to możemy tylko sobie wzajemnie bajki opowiadać i wróżyć z
    fusów. Wszelkie porady tu udzielane przez ekspierdów świadczą tylko i
    wyłącznie o tym, że nie mają oni o tym najmniejszego pojęcia.

    Jak już będziesz wiedział czy jest to TN czy TT to potrzebna jest
    informacja o stanie technicznym dotychczasowej instalacji zasilającej
    budynek. Po pierwsze jakie przewody są użyte jako WLZ, jakie przewody są
    doprowadzone do skrzynek rozdzielczych pionu (miedź, aluminium,
    przekroje przewodów), jaki jest stan połączeń tych przewodów i czy
    zapewniają ciągłość przewodu PEN (w przypadku układu TN).

    Czy w budynku jest wykonana GSU (główna szyna uziemiająca).

    Czy budynek posiada uziom i czy instalacje: CO, woda, gaz wykonane z rur
    metalowych są objęte połączeniami wyrównawczymi z GSU?

    Pamiętaj, że robiąc modernizację starej instalacji musisz ją dostosować
    do nowych przepisów, a te określają warunki jakie muszą być spełnione
    przez instalację zasilającą.

    Aby przewód PEN (ochronno-neutralny) dla układu TN mógł pełnić rolę
    takiego przewodu to jego przekrój nie może być mniejszy niż 10mm2 dla
    przewodu miedzianego i 16mm2 dla przewodu aluminiowego. Jeżeli budynek
    zasilany jest układem TT to nie możesz połączyć przewodów PE z przewodem
    N. Powinieneś wtedy wykonać niezależny uziom i połączyć go poprzez GSU i
    wykonać połączenia wyrównawcze pomiędzy instalacjami, a GSU. Są to wtedy
    tzw. główne połączenia wyrównawcze. Ale może się zdarzyć, że część
    instalacji wodnej czy CO jest wykonana z materiałów dielektrycznych (np.
    piony rurą plastikową, a do mieszkania doprowadzona jest rura stalowa
    ocynkowana lub miedziana. Należy wtedy wykonać tzw. lokalne połączenia
    wyrównawcze. Co do rur kanalizacyjnych z żeliwa to już niejedne
    "kfiatki" widziałam np. ochrona podłączona do rury żeliwnej, kawałek
    niżej fragment rur wymienionych na PCV.

    Poza tym w przypadku układu TT musi zostać zastosowane dwustopniowe
    zabezpieczenie różnicowo-prądowe.

    Obecnie prawo zabrania używania instalacji wodnych czy CO, nie mówiąc
    już o żeliwnych rurach kanalizacyjnych do uziemiania instalacji
    elektrycznych.

    Robiąc taką modernizację, warto też wymienić przewód łączący skrzynkę
    rozdzielczą pionu z licznikiem. Jeżeli będzie w mieszkaniu używana płyta
    indukcyjna, warto do prowadzić "siłę". Wszystkie te przeróbki wymagają
    wykonania projektu. Także i ta wewnętrzna instalacja elektryczna.

    Ponadto poza oględzinami całej instalacji, elektryk musi wykonać
    pomiary. Jak się domyślam nie masz odpowiednich przyrządów do wykonania
    takich pomiarów, ani nie posiadasz odpowiedniej wiedzy jak takie pomiary
    się wykonuje i jak się liczy i określa skuteczność ochrony.

    Jeżeli robisz to jako usługa dla kogoś to sobie odpuść jeżeli nie
    posiadasz odpowiedniej wiedzy w tym zakresie. Oddaj tę robotę komuś, kto
    ma o tym pojęcie.

    Jeżeli robisz dla siebie to zrób to co umiesz np. rozprowadź instalację
    wewnętrzną, a resztę tj. określenie oraz podłączenie ochrony, montaż
    osprzętu w rozdzielnicy zleć elektrykowi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1