> Wczesniej tam byla siatka, ale jak juz wspominalem, tata ktory tym wczesniej
> zarzadzal bardzo sprawe zaniedbal i siatka sie tam opuscila, a wlasciwie
> przewrocila. Gmina sprawe wyczula (ze gospodarz jest kiepski) i postanowila
> zaplanowac tam ciut szersza droge niz jest obecnie.

Stan w jakim jest siatka nie ma dużego znaczenia. Jak jest na planie to nikt
nie pisze, że jest lekko zniszczona.
Nie sądzę, żeby sprawa wyglądała tak, że gmina wyczuła że można sobie drogę
poszerzyć. Przecież w większości wypadków oni nawet nie oglądają terenu na
którym ma być droga, zaglądają do planów i tam im wychodzi czy można bezkarnie
poszerzyć czy nie.
Poszerzanie drogi to nie jest rzecz, którą planuje się dlatego że gdzieś ktoś
widział, że siatka się przewróciła. To wynika z planu rozwoju itd, itp...
>
> Sprawe mozna rozpatrywac jako remont ogrodzenia, a nie jego stawianie. Czy
> remont tez nalezy zglaszac?
Remontu nie musisz zgłaszać jak jest na planach naniesione ogrodzenie. Pod
warunkiem, że nie zrobisz tego niezgodnie z planami zagospodarowania.
Wcześniej pisałem, że gmina może ograniczyć sposób w jaki takie ogrodzenia ma
wyglądać.

> Pojade tam po prostu i sie dowiem.
OOO i to będzie najlepsze wyjście, a do tego jak już się dowiesz to proszę o
informacje na grupie to się może czegoś nauczymy.
> F.
>
A tak z ciekawostek to jeszcze ci powiem, że jak chcesz postawić ogrodzenie o
wysokości powyżej 2,20m to w każdym przypadku należy zgłaszać do gminy bo to
już jest praca na wysokości.....


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/