On 24 Gru, 11:56, "Budyń" <b...@g...pl> wrote:

> tak se poczytałem i wnioski mam takie - porównuję z moim nowym budynkiem,
> wygląda na to ze parametry ocieplenia budynku bede mial podobne, solar
> wiekszy a nie spodziewam sie ze bede mial dom pasywny. Powiem wiecej ,
> bedzie 3x gorszy niz te 15kWh/m2/rok. W związku z tym nie wierzę ze ten dom
> jest pasywny.

Diabel tkwi w szczegolach. Ten dom naprawde jest pasywny :-) A te
szczegoliki to okna i ich sposob montazu, idealne rozlozenie wedlug
stron swiata, zero okien od polnocy, najwieksze przeszklenia od
poludnia (to o czym wyzej pisal robertr - akurat pasywny MUSI miec
przeszklenia od poludnia - najlepiej jakby cala sciana byla z jednej
wielkiej szyby ;) i odpowiedni uklad pokoi w srodku (najcieplejsze od
poludnia).

> Zresztą tamto zdanie jedno ze w mrozy sie wychłodził do 16stopni to mnie
> nieco rozbawiło. 15kwh bedzie pod warunkiem ze sie nie włącza ogrzewania
> :-))))

W pasywniaku zyski bytowe zapewniaja utrzymanie wlasciwych temperatur
w srodku. Wiec to jak najbardziej normalne, ze nie mieszkajac tam, nie
uzywajac sprzetow AGD/RTV, nie gotujac etc - temperatura moze byc
nizsza. To swiadczy o tym ze ten dom jest doskonale zaprojektowany i
wykonany, co do kazdego Wata energii :)
pozdr.

--
Adam