eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieilosc roznicowek w instalacjiRe: ilosc roznicowek w instalacji
  • Data: 2009-01-22 17:01:29
    Temat: Re: ilosc roznicowek w instalacji
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wtedy mialbym cztery roznicowki wpiete rownolegle do zasilania, tak
    > sie robi ? ;-)

    Tak sie robi i jest to najbardziej optymalny uklad pod wzgledem stosunku
    ceny do wygody.

    Ja dla przykladu wlasnie tak robie, a obwody dziele nastepujaco:
    Róznicówka 3-fazowa (wszystkie obwody 3-fazowe).
    Z kolejnych róznicówek 1-fazowych wydzielam po 2 obwody (kazdy zabezpieczony
    eSem). Pierwszy obwód 16A dla gniazdek, zas drugi 10A dla oswietlenia lub
    analogicznie 10 i 6 A jezeli przydzial mocy jest mniejszy .
    I tak kolejne fazy z róznicówka 1-fazowa dziele nastepujaco:
    1 faza - obwody zewnetrzne, narazone na celowe "wywalanie" przez np.
    wlamywaczy (gniazda, oswietlenie halogenowe, lampy na podwórku itp.) oraz
    tzw. obwody mokre (lazienka, garaz). Na tej fazie takze pracuja wewnetrzne
    obwody o najmniej istotnym znaczeniu np. gniazda i oswietlenie strychu,
    gniazdo pralki, oswietlenie i gniazda w pomieszczeniach, w których przebywa
    sie rzadko np. sypialnia itp.
    2 faza - obwody gniazdek i oswietlenia typowo uzytkowe, które uzywa sie
    czesto np. gniazda i oswietlenie w pokojach + bojler elektryczny.
    3 faza - obwody gniazdek rzadko uzywanych + obwody, których stale dzialanie
    ma bardzo wazne znaczenie: alarm, automatyka, sterowanie kotla + oswietlenie
    korytarzy tu mozna tez dodac gniazda uzytkowe w kuchni te o wiekszym poborze
    mocy (dla lepszego rozlozenia mocy pomiedzy fazami). Urzadzenia w kuchni
    wlacza sie zasadniczo tylko wtedy kiedy sie jest w domu i kiedy bedzie mozna
    od razu zareagowac przywracajac funkcjonalnosc automatyki i alarmu.

    Osobiscie uwazam, ze lepiej jest, kiedy oswietlenie w danym pokoju jest
    podlaczone do tej samej róznicówki co i gniazda, poniewaz w razie zwarcia
    wiesz od razu co sie stalo. Jak pomieszasz obwody gniazd i oswietlenia w
    pokoju to bedziesz sie zastanawial co sie wlasciwie stalo. Czy wzywac
    machera do telewizora czy tez zarówka jest spalona.
    Natomiast dobrze jest, aby oswietlenie na korytarzach i w pokojach byly z
    innych róznicówek, dzieki czemu nie bedziesz calkiem po ciemku szedl do
    skrzynki.

    Co do wiekszej ilosci róznicówek to nie ma sensu, gdyz sa dosc drogie, a
    ponadto kazda kolejna róznicówka to kolejna listwa zerowa w skrzynce.
    Oczywiscie jezeli Cie stac to mozesz dac wiecej róznicówek. Mozesz takze
    zastosowac dla kazdego obwodu oddzielna róznicówke z wbudowanym wylacznikiem
    nadpradowym, ale to wymaga worka pieniedzy :) Ma to wtedy te zalete, ze w
    ogóle nie potrzebujesz listw zerowych, gdyz zera i fazy podlaczasz
    bezposrednio do róznicówek.

    > Czy np. w lazience wydzielac osobno dwa obwody - gniazda i
    > oswietlenie, czy mozna to zrobic na jednym obwodzie ?
    > pozdr.

    Zgodnie z prawem powinno byc oddzielnie i dla wygody takze - chocby po to,
    abys nie wychodzil z wanny po ciemku jak Ci wpadnie do wody, w której
    siedzisz suszarka lub lokówka ;D


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1