eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinstalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu › Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
  • Data: 2012-05-01 17:24:23
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Ojcow" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:jnothc$ebr$1@inews.gazeta.pl...

    >> Tak więc wszystko zależy od egzaminatorów.
    >
    > Zgadza się, chociaż sam byłem na dwóch kursach a koledzy z pracy byli na
    > dwóch innych kursach tak więc mam obraz tego jak było łącznie na 4
    > kursach. Kursy te były od jesieni 2008 do wiosny 2011 w 3 różnych
    > miejscowościach. Poziom taki jaki opisałem. Ostatni kurs a w zasadzie
    > egzamin był po prostu załatwiony. Martwi mnie to i dlatego o tym piszę.

    I później są takie efekty, że tacy mądralińscy jak "news", którzy w taki
    właśnie sposób "załatwili" świadectwa kwalifikacyjne wypisują pierdoły na
    publicznych forach.
    Piszą, że jest to takie proste, iż nawet małpa po kupieniu jednej książki i
    miernika za kilkaset zł będzie umiała robić pomiary i nie zdając sobie
    sprawy, że temat, który zaczęli poznawać to raptem dopiero "wierzchołek góry
    lodowej" i w rzeczywistości temat jest tak złożony, że nawet elektrycy z
    kilkudziesięcioletnim stażem potrafią się "wykładać".
    Samemu choć posiadam swidectwa kwalifikacyjne E od 1986r. i nieco krócej
    pomiarówki oraz D i jesem czynny zawodowo przez te wszystkie lata to często
    muszę sięgać do literatury, bo zdarzają mi się przy pomiarach i protokołach
    pewne niejasności, które wymagają dokształcania oraz czasami kilku dni
    poszukiwań w normach, aby w pełni odpowiedzialnie i świadomie podejmować
    decyzje na temat orzecznictwa. Najwięcej problemów jest przy instalacjach
    starszych oraz tych, przy których grzebali tacy "wszystkowiedzący".
    Nierzadko trzeba wystawić protokół negatywny ze wskazaniem co należy zrobić,
    aby instalacja była bezpieczna oraz zgodna z normami.
    Później są dziwne stwierdzenia, że przecież wszystko było dobrze do tej
    pory, a pan teraz wydziwia, albo chce łapówkę.

    P.S.
    Chętnie bym się dowiedział, gdzie można kupić takie przyrządy do pomiarów
    ochronnych za kilkaset złotych :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1