eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinteligentna cyrkulacja CWURe: inteligentna cyrkulacja CWU
  • Data: 2012-07-17 10:27:42
    Temat: Re: inteligentna cyrkulacja CWU
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "qlphon" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:ju357m$q94$1@node1.news.atman.pl...
    (...)
    >> Od tego zależy jak będę sterował uruchamianiem pompy cyrkulacji. Planuję
    >> zamontować czujniki ruchu i pompa byłaby włączana w reakcji na sygnał z
    >> któregoś z czujników.
    >
    > na początek proponowałbym Ci prostą pompę sterowaną jedynie najprostszym
    > sterownikiem czasowym on/off.
    >
    > u mnie chodzi non stop całą dobę - wyłączam "ręcznie" jak gdzieś wszyscy
    > domownicy wyjeżdżają na dłużej niż jeden dzień

    I pewnie u mnie na początku tak będzie. Teraz jestem przed tynkami, więc
    zawczasu chcę przewidzieć gdzie pociągnąć kable do sterowania.


    >> Nie wiem gdzie umieścić czujki ruchu.
    >
    > połącz to z instalacją alarmową, jak juz bardzo chcesz ruchem sterować

    Tak, oczywiście. Czujki ruchu będą wspólne i wykorzystywane również w innych
    celach.


    >> To zależy od tego ile czasu potrzeba na dopłynięcie ciepłej wody. Jeśli
    >> czujnik byłby w łazience w środku, to byłoby najekonomiczniej, ale być
    >> może trzeba byłoby czekać na ciepłą wodę.
    >
    > nie bardzo widzę związek pomiędzy tymi wartościami...

    Chodzi o czas jaki musi upłynąć od momentu załączenia pompy do uzyskania
    ciepłej wody z kranu. Jeśli czujnik byłby w środku w łazience, to
    najprawdopodobniej trzeba byłoby czekać na ciepłą wodę.


    > z ekonomią ma to bardzo niewiele wspólnego, bardziej z jakimś poczuciem
    > "dobrze zrobionej roboty"
    > albo "ale jestem super i to fajnie wymyśliłem"
    >
    > moje roczne obserwacje nie wykazały istotnych oszczędności na energii
    > w zestawieniu sezonu ze sterowaniem i tego co mam teraz,
    > ale wszystko zależy od tego, czym grzejesz...

    Sądzę, że ciężko byłoby zaobserwować jakieś oszczędności, bo brak
    odpowiedniego środowiska do przeprowadzenia takich obserwacji. Kilka
    mroźniejszych dni i całe oszczędności z pompy gdzieś znikną w całościowych
    rachunku za energię...

    Ale po części masz rację, wielkich zysków tutaj nie trzeba się spodziewać.
    Ja robię to właśnie nie tylko dla oszczędności, ale też dla frajdy. Teraz
    kładę tylko kable, a resztą będę zajmował się potem, być może latami...

    >> Jeśli chodzi o kuchnię, to czujnik musiałby być umieszczony w jej
    >> pobliżu, aby czas dojścia osoby do zlewu pozwolił na dopłynięcie ciepłej
    >> wody.
    >> Po uzyskaniu sygnału z którejś z czujek, pompa byłaby włączana na 15
    >> minut.
    >
    > zobacz sam jak bardzo sobie komplikujesz życie...

    To proste :) Co tu za komplikacje?

    > jak chcesz być mega oszczędny i nie marnować energii na recyrkulacje
    > w pierwszej kolejności dobrze zaizoluj rury z wodą.
    > możesz dać nawet podwójne otuliny, jak masz na to miejsce - jednorazowy
    > niewielki wydatek

    To oczywiście zrobię.

    > albo grzać wodę bezpośrednio w miejscu poboru w czasie poboru....
    > (ogrzewaczami przepływowymi)

    Zdecydowanie odpada. Cenię sobie komfort.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1