eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniejak się cyklinuje podłogę? › Re: jak się cyklinuje podłogę?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.m10r2.
    onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Tornad" <w...@a...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: jak się cyklinuje podłogę?
    Date: Sun, 16 Oct 2011 00:16:01 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 71
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <2...@n...onet.pl>
    References: <j7ca03$n8m$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.m10r2.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1318716962 20797 213.180.150.14 (15 Oct 2011 22:16:02 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 15 Oct 2011 22:16:02 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 98.116.204.146, 10.174.28.58
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 8.0; Windows NT 6.1; WOW64; Trident/4.0;
    SLCC2; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729;
    Media Center PC 6.0; InfoPath.2; .NET4.0C)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:436076
    [ ukryj nagłówki ]

    > witam

    > JEst podłoga z desek, które mają blisko 10 lat. mało używana ta podłoga.

    > deski nigdy nie były malowane, były jedynie pastowane. przez ten cały

    > czas pastowane i pastowane. Są jednorodnie pokryte - jakby najlepszym

    > lakierem, wyślizgane, mają kolor buraka, i... krzywe każda deska to

    > "górka" dodatkowo w pokojach były piece kaflowe - wiec każdy usunięty

    > piec ujawnił depresje.

    > Zastanawiam się nad cyklinowaniem takiej podłogi. O ile wiem cykliniarki

    > ( takie tylko widziałem) szlifują deski papierem sciernym w zapętlonej

    > taśmie. Boję sie że owa taśma "zatka" się - (tak samo jak zatykają sie

    > krążki na wiertarkę gdy szlifuję farbę z drzwi) Widziałem jednak

    > strugi(heblownice) ręczne które mają walec z 2 nożami. Takie coś chyba

    > by było lepsze - bo niema sie co zatkać!. Jak to jest z prawdziwymi

    > cykliniarkami? Może niepotrzebnie sie martwię o zatkanie?

    > Pozdrawiam

    > ToMasz

    Dwa lata temu w Polsce mialem podobny problem. Zammowilem fachowca zreszta
    jedynago w calej wsi, ktory ogladnal parkiet i powiedzial, ze zrobi ja za 700
    zl. Podloga miala okolo 50 m2. Troche sie zdziwilem, ze przyjechal z
    cykliniarka tarczowa; tarcza scierna miala srednice okolo 30 cm. Fachowiec byl
    to juz panisko, ktory na cyklinowaniu dorobil sie domu, wiec stac go bylo na
    pracownika, ktory to zaczsl robic s on pojechal obstalowac nastepna robote. Po
    pol godzinie pracownik zadzwonil do szefa, ze ta podloga nie da sie
    wycyklinowac. Byla pokryta zywica, jakims epoksydem, twarda i odporna na
    glancpapier. Fachowiec zobaczywszy kilka zuzytych tarcz o roznej granulacji
    stwierdzil, ze tego nie zrobi i pozostawiwszy rog podlogi w kolorze czarno-
    szaro-fioletowym, zaczal sie pakowac.
    Poniewaz byl to prawie sasiad, kilka domow dalej przy tej samej ulicy, nie
    wypadalo mi isc z nim na udry. Wiec musialem go nauczyc jak sie taka podloge
    cyklinuje. Zalozylem tarcze z najgrubszego papieru tak z 10-15 ziarn spieku
    na cm2. I jazda. On cyklinowal w ten sposob, ze w jednym miejscu trzymal te
    cykliniarke do momentu zdarcia calej warstwy tego lakieru. A ja jechalem rowno
    wzdluz sciany nie przejmujac sie tym, ze nie zdzieram do zywego drewna tylko
    po lebkach. Po nawroceniu pojechalem drugi raz, potem trzeci i o dziwo zaczelo
    sie ukazywac "rodzime" drewno. Wszystko jedna tarcza.
    Blad polegal na tym, ze cyklinujac w tym samym miejscu papier nagrzewal sie
    do temperatury powodujacej przypalanie lakieru i odpadanie ziarn sciernych z
    papieru a ja wiedzac to, jechalem caly czas po zimnym i ten papier sie wtedy
    nie zuzywal.
    To taka informacja, moze sie komus przyda.
    W sumie sasiad byl na tyle uprzejmy, ze po wyszlifowaniu nie policzyl mi za
    lakier i podloge pieknie wymalowal. Oczywiscie wine zwalil na pracownika ale
    widac bylo, ze amerykanska lekcja mu sie bardzo spodobala.
    Jesli chodzi o hebel, reczna strugarke elektryczna, to ze swego doswiadczenia
    nie polecam Porobia sie wdluzne uskoki; te strugarki trudno jest utrzymac
    idealnie w poziomie czy tez minimalne zle ustawienie tych wymiennych nozy
    powoduje, ze robia sie niewielkie ale trudne potem do wyrownania smugi.
    Najlepsze sa cykliniarki walcowe z tym, ze trzeba je prowadzic z idealnie
    jednakowa predkoscia. Kazde zatrzymanie a nawet zwolnienie pozostawia
    poprzeczne wglebienia, ktore potem, po polakierowaniu bardzo dobrze widac.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1