-
Data: 2014-11-23 23:53:51
Temat: Re: jaka wkładka do zamka?
Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu niedziela, 23 listopada 2014 21:22:43 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
> W dniu 2014-11-23 20:12, k...@g...com pisze:
> > W dniu niedziela, 23 listopada 2014 17:09:51 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> >> witam
> >>
> >> kilka dni temu, przeczytałem o "białych" włamaniach. Goście za 8 stów
> >> kupują przez internet nowoczesny wytrych, którym podobno nawet małpa
> >> otworzy każdy zwykły zamek. znaczy się klucz płaski i ząbki jak piła. Co
> >> prawda z domu nie bardzo jest co wynieść, ale wolałbym komuś roboty nie
> >> ułatwiać. Czy możecie polecić wkładkę do zamka którą trudniej otworzyć,
> >> a nie kosztuje fortunę? ( teraz mam LOB). Rurkowa gerda odpada, bo drzwi
> >> mam taki a nie inne i wiercić nowych otworów nie mogę
> >>
> >> ToMasz
> >
> > Z`zamkami jest tak że jeśli otworzenie wytrychem za długo trwa to złodziej albo
rezygnuje albo drzwi wyrywa. Kogoś znajomego tak okradli. Wyrwali drzwi. Mieli ze
sobą pojemnik z zaprawą, kielnie, ludzie chodzili po klatce chodowej i wszyscy
myśleli że oni drzwi zakładają. Z zamkami jest tak że jak jakiś zamek można kupić w
sklepie to nie jest on bezpieczny. Bo każdy może go kupić, rozebrać i zobaczyć jak
działa. Nie wszyscy złodzieje to przymuły bagienne. Według mnie tylko zamek stworzony
w jednym egzemplarzu daje szansę że nie zostanie zbyt szybko otworzony. Mam kilka
drzwi do otwierania. W każdych dwa zamki. Pęk kluczy w takiej sytuacji robi się
ogromny. Kupiłem najtańsze zamki na taki paskudny duży klucz. Nawierzchniowe czy
jakoś tak się nazywają. I je przerobiłem. Dodałem stale elementy kształtowe i jeszcze
coś zrobiłem ale to moja tajemnica którą zabiorę do grobu. I co dla mnie ważne
wszystkie zamki otwierają się tym samym kluczem. Ale jak komuś udało by się dobrać
klucz do j
> ednego z nich to drugiego w tych samych drzwiach nim nie otworzy.
>
> Nie pierdol. Wyrwą skobel i wejdą.
>
> :)
>
> Pozdrawiam,
> MW
Niekoniecznie wejdą. Przykład z życia. Wynajmowałem pomieszczenie na dużej hali
fabrycznej podzielonej na mniejsze pomieszczenia płytami gipsowymi. Kiedyś w nocy
przyszli cichociemni. Nie mogli hałasować bo portiernia blisko. Najprościej by weszli
przez ściany i od środka otworzyli. Wiedzieli kto ma alarm. Ja nie miałem. Otworzyli
prawie wszystkie drzwi do pomieszczeń bez alarmów. U mnie nie dali rady.
Pokancerowali przy zamku i na tym się skończyło. Policjanci zdziwieni ze takiego
prostego zamka nie otworzyli. Nawet jednemu przez gardło przeszło że to może ja się
włamałem i u siebie nieudolnie zrobiłem lipne ślady. Bo taki prosty zamek to dzieci
gwoździem otwierają. Byli tam tacy policyjni specjaliści od zbierania śladów itp.
Wyszło ze mają pojęcie o otwieraniu zamków. To poprosiłem żeby na wszelki wypadek
sprawdzili czy moje otworzą. Mieli sporo wyposażenia w stylu wytrychy itp. Po jakiś
pięciu minutach skapitulował taki co było widać ze się zna. Jak przy nim otworzyłem
kluczem to się zdziwił. Poprosił żeby mu klucz pokazać. Od razu się zorientował co
zrobiłem w zamku. Dwie z trzech przeróbek znalazł. Ten co mnie podejrzewał jak
zobaczył że kolega nie otworzył prostego zamka to odpuścił z dalszymi głupimi
pytaniami. Teraz wynajmuję w miejscu takim ze wyrywają skoble, drzwi, okna, kują
ściany. Te przerobione zamki mam przy drzwiach co je dziecko kopem wystawi. Kratę na
drzwiach zewnętrznych zamykam na najtańsze kłódki z marketu. Tam mam założony alarm
do firmy ochroniarskiej. Odpukać bo na razie spokój. Sąsiada w przeciągu pół roku dwa
razy okradli bo nie miał alarmu. Za pierwszym razem wyrwali metalowe warsztatowe
drzwi sztuk dwie. Jak wzmocnił drzwi i był pewny ze teraz już się nie włamią bo drzwi
pancerne a kraty grube to przekuli się przez ścianę z pustaka. Dziurę taką zrobili że
dziecko weszło i otworzyło drzwi od środka. Sposób zabezpieczania trzeba dostosować
do lokalnych warunków.
Następne wpisy z tego wątku
- 24.11.14 08:28 ToMasz
- 24.11.14 11:32 Ergie
- 24.11.14 12:58 k...@g...com
- 25.11.14 08:59 scruffty
- 25.11.14 09:51 Adam
- 26.11.14 21:15 Krystek
- 26.11.14 22:50 Krystek
Najnowsze wątki z tej grupy
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen